Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH II Wibracja i dziwne dźwięki silnika


KamW1990
Zarejestrowani

op Wiesz co.... Wydaje mi się, że jak jest zimniej to przy delikatnym dodaniu gazu i trzymaniu obrotów pod 2k, słychać cały czas. Jak było cieplej trochę, to wydaje mi się, że ciężej było wychwycić ten dźwięk mechanikowi, bo byłem u innego na szybko wtedy akurat. Mówił, że coś tam słychać niby w okolicy wtryskiwacza przy tych 2k obrotów. Potem pojechałem do serwisu Boscha sprawdzić wtryski i powiedzieli, że korekty są w normie. No to szukam dalej powodów tego dźwięku. Z tym, że w Boschu to mieli sprawdzić tylko wtryski a powiedzieli, że do zrobienia jeszcze wszystkie 3 poduszki do wymiany, półoś, zaciski, pęknięta sprężyna to wymiana parami i amory do wymiany. A uwaga teraz ... sprawdzili opory toczenia na wyłączonym silniku i na podnośniku i stwierdzili, że koła z tyłu stoją praktycznie. To nic, że ręczny zaciąga się automatycznie po zgaszeniu silnika. Tacy fachowcy, chyba kasy szukali. W każdym bądź razie robotę z częściami wycenili na 4600 zł hahaha. 

Wszystko to co powiedzieli zostało sprawdzone na stacji diagnostycznej tego samego dnia i nic się nie potwierdziło z tego. Hamulce ok, sprężyny cale, oporu toczenia nie ma żadnego praktycznie. Jeśli chodzi o te poduszki, to jedynie je bym obwiniał za te wibracje nadwozia. Tylko, że powiedzieli, że wszystkie 3 są niesprawne.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2024, 16:39 przez KamW1990.)

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

Normy serwisowe tych wtryskiwaczy to +5 do -5 tak więc opinia tych speców jest mało przekonywująca. Jakie są konkretnie korekty? Korekty to jedno a podkładki pod wtryskami to inny temat. Też bym to sprawdził. Prawidłowo wtryski powinny oscylować w granicach 0. Wiadomo że będą od tego odbiegały ale może to być 0.6 może być trochę więcej trochę poniżej 0 ale nie takie jak przewiduje serwis. Co do poduszek opinia jest taka że wymienia się wszystkie. Moim zdaniem nie ma co popadać w wir wymian. Najważniejsza i najbardziej wpływająca na wibracje jest ta olejowa na górze. Pewnie jest do wymiany bo z tego co piszesz dziadu nic nie wymieniał bo nie jeździł a auto nie jeżdżone samo się regeneruje. Dolny łącznik do oceny, poduszka pod skrzynią praktycznie jest bardzo trwała. Ona daje objawy na lewarku biegów telepie nim. Ja bym zaczął od koła pasowego następnie wtryski no i po wykluczeniu ocena panewek.
Jak padły panewki to lipa. Znaczy, że coś z pompą albo z olejem. Albo silnik ma wykręcone w ch...j km.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2024, 20:07 przez haszczurur.)

Odpowiedz
KamW1990
Zarejestrowani

op Powiem szczerze, że kwota 4600 zł tak mnie zwaliła z nóg, że nawet nie wiem o jakich korektach właśnie oni mówili. Powiedzieli, że są ok.  Tylko ta cała reszta: koła trzymają, sworznie do wymiany, sprężyny, półoś zaraz na drogę wypadnie i do tego rozwalone poduszki. Jedynie z czym mogę się zgodzić, to te poduszki, które powodują wibracje tego nadwozia. 

Jak to usłyszałem to od razu pojechałem to sprawdzić gdzie indziej. I co się okazało? Że wszystko jest w porządku tak na prawdę. Przechodził ścieżkę tak jak w czasie przeglądu. Opór toczenia prawidłowy, hamulce ok, sprężyny, amortyzatory i półoś tak samo. Nic tutaj nie stwierdzono. Przegląd spokojnie by przeszedł. Czytałem kiedyś właśnie o tych miedzianych podkładkach pod wtryskami, że to właśnie przez nie, wtrysk lubi "klepać". W poniedziałek wybieram się do swojego mechanika, podepnie komputer i będzie wszystko wiadomo.

Też uważam że nie ma co wymieniać wszystkiego. Najbardziej właśnie też obstawiał bym ta olejowa przy rozrządzie właśnie. Jeśli chodzi o lewarek to raz albo dwa poczułem delikatna wibracje na nim. Dziad jeździł i nic nie wymieniał praktycznie. Od 2016 roku zrobił do lipca 2024, dosłownie 20 tys km, to wychodzi gdzieś jakieś 2.5 tys. rocznie. Dziady olej wymieniały co 2 lata bo rocznie robili właśnie max. 3 tys kilometrów. Sam zmieniłbym co roku bez względu na przebieg roczny. Koło pasowe okej. Może jednak nie będzie tak źle... Słyszałem na YT jak stukają panewki i to głównie też na postoju. Tutaj tego tak nie słychać, tylko prz dodawaniu gazu właśnie. Nie kopci, ma moc normalnie. Nie wiem co sądzić o tym

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2024, 20:24 przez KamW1990.)

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

No to dziadu mało jeździł i dlatego coś mi te panewki nie pasują. Żeby tu zarżnąć panewki musiała by paść pompa albo zatkać się smok w pompie.

(30-10-2024, 20:33)haszczurur napisał(a): No to dziadu mało jeździł i dlatego coś mi te panewki nie pasują. Żeby tu zarżnąć panewki musiała by paść pompa albo zatkać się smok w pompie.
To co oni chcieli wszystko wymienić. Dlaczego półoś bo co z nią miało być nie tak. A sprężyna jest cała? Nie jest pęknięta?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2024, 20:50 przez haszczurur.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi haszczurur za ten post post:
  • KamW1990
KamW1990
Zarejestrowani

op No właśnie też nie wydaje mi się, że panewki. Wysłałem filmik swojemu mechanikowi, posłuchał i powiedział tylko tyle, że to mogą być panewki. W poniedziałek auto do niego wstawiam. W serwisach mechanicy gadają, że oni roboty nie mają. Wycenili na 4600 zł, bo:

- Sworznie nowe trzeba albo i wahacze bo coś tam mają niby grube nity i dużo roboty jest i że nowy wahacz wyjdzie taniej. 

- Amortyzatory bo coś tam, już nie pamiętam, ale parami....

- Zaciski tył bo koła praktycznie stają. No nie dziwne, jak sprawdzali na automatycznie zaciągniętym ręcznym. Byłem w takim szoku, że dopiero wieczorem zwróciłem na to uwagę.

- Półoś to pokazywał mi gość jakoś filmik jak ich mechanik szarpie za nią i ma jakiś delikatny luz i twierdzi, że półoś nie jest wpięta i może w każdej chwili wypaść 

- Sprężyny.... Tutaj stwierdzili, że jest pęknięta sprężyna no i parami, żeby wymienić. Na stacji diagnostycznej zauważyli gdzieś od tyłu lusterkiem patrząc, że jest mikro pęknięcie jakieś. To można zrobić.

- Wszystkie poduszki bo niby wybite.

Jedynie z czym mogę się zgodzić to te poduszki, bo jest wibracja tak jak pisałem, sprężyna bo to mikro pęknięcie, no ale okej, wymienię dla świętego spokoju. Wszystko inne było sprawdzane i jest w porządku. Amortyzatory Ponad 70%. Oporu toczenia wahał się od 0.12 do 0.19 mniej więcej. Po naciśnięciu hamulca gdzieś było dopiero w okolicach 0.75 bodajże. 

Taką kwotę tlumaczyli tym, że wszędzie jest mało miejsca i dostęp kiepski a jeszcze nie wiadomo co będzie jak jeszcze rozbiorą te hamulce s tyku bp koła trzymają ? 

Także całość 4600 zł. Początkowo zanim byłem z tymi wtryskami, to chciałem wymienić komplet rozrządu i oleje z filtrami no i te poduszki jak coś. Liczyłem około 2 tysięcy rozrząd i filtry no i te poduszki z robota to myślałem jakieś tysiąc złotych i zamknąć się z pakietem startowym w 3k a tutaj 4600 plus to co napisałem czyli ten rozrząd i reszta, to z 8000 zł bym zostawił spokojnie. Musiałem pojechać gdzieś indziej bo auto kupione końcem sierpnia i sprawdzane, a za 2 miesiące niby okazuje się, że to złom i połowa do wymiany od strony zawieszenia i układu napędowego. To się te trochę *****ł** i musiałem sprawdzić to co oni tutaj wyczarowali dosłownie.

Odpowiedz
KamW1990
Zarejestrowani

op Problem rozwiązany. Wszystkie 3 poduszki wymienione. Wymieniony kompletny rozrząd, a okazało się, że był przestawiony o ząbek. Do tego olej i komplet filtrów. Kompletna cisza, silnik pracuje idealnie i 0 wibracji.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2024, 19:53 przez KamW1990.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi KamW1990 za ten post post:
  • PunkRock86




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości