op Witam. Otóż problem jest następujący. Po odpaleniu auta, gdy obroty są ciut wyższe to nie czuć aż takiej wibracji. Wibracja na postoju narasta wraz ze spadnięciem obrotów. Występuje na biegu jałowym. Jak jest cieplej troszkę to drży wkład lusterka i wycieraczka. Wibracja jest wyczuwalna czasem na lewarku zmiany biegów i delikatnie czasem na drzwiach. Po dodaniu gazu i schodzeniu z obrotów, w okolicy 1k obrotów auto zawibruje mocniej i wraca do normalnej wibracji.

Do tego dochodzą dziwne dźwięki dobiegające z silnika. Drzwi są słyszalne na biegu jałowym i podczas jazdy. Znikają gdy auto schodzi z obrotów, najbardziej słuchać przy 1800 obrotów, potem już trochę jest zagłuszany przez dźwięk silnika. Do takie jak by terkotanie? Nie potrafię określić tego dźwięku, dlatego wrzucam filmik na YT. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Do wymiany mam już kompletny rozrząd, bo właściciel poprzedni o zgrozo nie wymieniał przez 8 lat, bo zrobił na nim tylko 20 tys. kilometrów. To już 3 lata po czasie tak na prawdę. Olej i filtry też wymieniane co 2 lata bo rocznie robione było po 2-3 tys. kilometrów. Sam zmieniłbym co rok i max. 8-10 tys. kilometrów.

Dobrze słuchać ten dźwięk od 24 sekundy.

https://youtu.be/-Yo6hvukmFQ?si=O9WijimSsskiQzqk

Dźwięk podobny do uszkodzonego koła pasowego wału. Uruchom silnik na zdjętym pasku osprzętu.

op Bardzo bym był zadowolony z takiego obrotu sprawy.  Też czytałem, że może dawać właśnie takie dźwięku. Tylko nie wiem co z wibracja nadwozia? Poduszki ta olejowa najbardziej? A może któreś jeszcze? Na pierwszy słuch  ogarnięty mechanik mówił, że panewka, ale tylko z filmiku. Z turbiną raczej nie mam problemów, a wiem, że zanim panewka zacznie się obracać to często pierw turbo pada. Do tego panewka to zaczyna stukać chyba na ciepłym silniku z tego co wyczytałem też?

Jeśli chodzi o Dwumasę to sprawdzałem w sposób następujący. Przy rozruchu nie słychać żadnego dźwięku. Podczas gaszenia auta, otwarte drzwi nie wibrują głośniej niż zwykle czy tam bardziej. Do tego podczas jazdy przy 30 km/h wrzuciłem 5 bieg. Auto normalnie zaczęło przyspieszać i obroty zaczęły normalnie rosnąć, żadnego przyrostu nagłego dużego i żadnego dźwięku czy tam wibracji nie uświadczyłem.

Ile ma przebiegu?
Masz silnik 130km w nich zmieniona była pompa oleju zastąpiła starszej generacji mniej wydajną. Praktycznie problem panewek nie występował w silnikach 1.9 130km. W silnikach 120km była słaba pompa oleju i nie dawała ciśnienia co skutkowało niedosmarowaniem góry silnika, turbiny a w końcu jak już prawie padła zacierały się panewki. Turbiny padały z dwóch powodów nie wymienianie oleju co skutkowało zatykaniem przewodu smarowania turbiny a drugi powód to słaba pompa oleju zacieranie panewek które generowały opiłki metalu. Turbo jest podatne na takie śmieci w oleju i zacierało się. Zacznij od oceny koła pasowego. Uruchom silnik popatrz czy równo chodzi zdejmij pasek itd.

op Przebiegu ma teraz jakieś 264 tys. Dokładnie. Dlatego właśnie kupiłem tego Scenica z 1.9 dCi, bo właśnie jest mocno poprawiona względem poprzednika 120 konnego. Fajnie również, że turbina jest dodatkowo chłodzona cieczą. Mimo tego i tak po ostrej jeździe, studzę chwilkę turbinę na postoju. Tak samo spokojnie na zimnym. Jak się rozgrzeje to zmiana biegów przy 2.5-3 tys obrotów. Znam tych kilka zasad i staram się stosować do nich. Niestety, jestem bardzo nie czasowy, a tym bardziej nie wiem czy potrafiłbym to zrobić sam. Bałbym się chyba jednak, że coś bardziej zespuje. W teorii wiem wszystko, a gorzej w praktyce hehehe

Przebieg mały, mój ma 350 i żadnych problemów z silnikiem też mam po lifcie.
Ze sprawdzeniem koła nie ma takiego dużego problemu ale skoro masz obawy niech zrobi to mechanik

op No to dobrze czytać, że taki przebieg robi bez problemu. Wolę jednak nie ruszać niczego. W poniedziałek prawdopodobnie jadę oddać auto. Oby to było koło pasowe. A jeśli chodzi o tą wibracje? Poduszka olejowa? Czy to koło może powodować takie przenoszące się wibracje? 

Jak na porannym rozruchu jest ok 1k obrotów, to wibruje mniej odrobinę. Jak już jest cieplej i złapie temperaturę, to wibracja jest nieco większym widać wtedy, że drga wycieraczka i wkład lusterka. Po lekkim podniesieniu obrotów i trzymaniu pedału gazu, wibruje cały czas. Na postoju tak się zachowuje. Jak dodam gazu, obroty spadają i gdzieś poniżej właśnie 1k obrotów jest mocniejsza wibracja i jak opadną obroty, wibruje mniej. Czedro również przejeżdżać przez próg zwalniający, tak jak by przód auta opadał już delikatnie, to zawibruje bardziej.

Ogólnie jego praca jest taka bardziej twarda jak by. 1.9 dCi z tego, co wiem to ma o wiele lepsza kulturę pracy niż np. 1.5 dCi. A chodzi dziwnie jednak i na filmiku nie widać drgania silnika, ale jest dosyć duże

https://youtube.com/shorts/a0yT7W67vZM?s...ZOG6MPURWk

Na taki dźwięk ma wpływ stan rolek osprzętu i koła pasowego. Mój też tak pracuje a nie ma z nim problemu. Nie bierze oleju nie kopci ma dobre przyspieszenie w zimę odpala z pierwszego. Wibracjami nie przejmuj się najpierw zajmij się tym stukaniem. U mnie też drga ramię wycieraczki ale to wina dwumasy. Te silniki 130 km były bardzo udane i nie sprawiały takich problemów jak 120km a to stukanie było jak go kupowałeś

op Czyli jednak ta praca na luzie się nie przejmować ani wibracja? Też jestem ciekawy właśnie najbardziej co to za dźwięk podczas dodawania gazu. U mnie też ładnie odpala, ma moc, nie kopci, nie mam pojęcia...

Ten dźwięk musiał być właśnie podczas zakupu, ale było gorąco wtedy, klima, zamknięte szyby i nie było słychać za bardzo tego. Na postoju też nie. Dopiero wyszło niedawno jak się chłodniej zrobiło i jeździłem z otwartymi szybami i usłyszałem ten dźwięk. No właśnie też dużo czytałem, że są bardzo udane i to przeważyło nad zakupem.

A jest różnica z tym stukaniem zimny czy ciepły silnik
No niby panewki stukają podczas dodawania gazu ale koło pasowe też