dziś się za to wziąłem
Najpierw wysunąłem te odbojniki i dobrze przykręciłem
Nic to za bardzo nie dało więc wziąłem się za zamek
Najpierw wyjąłem z osłony plastykowe zaślepki, odkręciłem 4 szt śrubek na mały torx nie wiem jaki rozmiar
Potem luzujemy delikatnie te dwie śrubki na torx trzymające zaczep zamka i cofamy go delikatnie do tyłu. Nie za daleko bo później po zwolnieniu zamka klapa będzie odskakiwać
I zrobione. U mnie to wystarczyło. Klapa trzyma się elegancko