op takie pytanko ile na dłuższej trasie jedziecie na autostradzie .
chodzi o to że 1.6 to nie jest krążownik szos ja z żoną nazywamy go nawet
żartobliwie autobusem i chciałbym wysłuchać waszych spostrzeżeń co do prędkości maksymalnej przy dłuższej jeździe ale jednocześnie nie katującej silnika. moją opinie to że prędkość 125 to takie "dość".

ja mam podobne uczucie 120-130

My megg po autostradzie optymalnie 130/140 - bez "strachu"

Sceniciem jeździłem 150-160, Ibizą 160-180

Wieziony byłem i jechałem GS III w tych granicach, powyżej tego rozpędzanie odbywa się w skali geologicznej

Koledze chyba nie chodzi o to ile pojedziecie na autostradzie tylko o najlepszą prędkość dla silnika.
Moim zdaniem jest to 120 - 130km/h o ile ma się 6 biegów. Ja ustawiam tempomat na 120km/h w tym otrzymuje bardzo małe spalanie 5.7L i tak trzymam. Wiadomo są momenty gdzie trzeba depnąć bo można zasnąć, ale to już każdy inaczej do tego podchodzi. Myślę, ze utrzymywanie np 180km/h dla takiego silnika 1.6 to porażka mówię tutaj o jeździe np. 50 czy 100km bez przerwy z taką samą prędkością.

Właśnie napisałem o optymalnej.

Sprawdź, ile jest obrotów przy 136 licznikowych (realnie około 130, może nieco mniej).

Nie wiem, jak u Was, ale w przypadku mojego 1,5dci optymalne jest w przedziale 110-120.
Co nie oznacza, ze nie pojedzie więcej - okupione jest to jednak hałasem i... siorbaniem w zbiorniku.

wszystko zależy od skrzyni. W SC przy 170 miałem 4000obr co dla diesela jest bardzo dużo, tak teraz w Ibizie mam 4kobr przy ok 200 także jadąc te 170 mam ok 3500 i silnika aż tak bardzo nie zajeżdżam

Pytanie zadane chyba o 1.6 16v 115KM, dlatego nie pisałem o moim dieselku.