op @koma - Marku, wypróbowałem Twój proponowany sposób: wyjechałem ciut do przodu i aby zluzować kierownicę kolega mnie wpychał z powrotem na miejsce (samochód stoi na 3-5 stopniowym podjeździe). Niestety nic nie pomogło. Na poniedziałek zamawiam fachowca od dorabiania kluczy, awaryjnego otwierania pojazdów... Mam nadzieję, że sobie poradzi. Aczkolwiek pytanie mam: jak odkręci moduł to dostanie się aby rozwiercić blokadę czy już "umarł w butach"?

Pozdrawiam
Łukasz

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Żeby odkręcić blokadę jeśli rygiel się nie chowa to najpierw trzeba będzie rozwiercić. Mam w domu jedna taką blokadę, to jutro jak wrócę z wakacji i będę miał czas to zrobię zdjęcia i pokaże co dokładnie blokuje i gdzie trzeba wiercić.

Można także zdjąć część elektryczną modułu i zobaczyć, czy przyczyną nie są styki elektryczne na złączu z mechanizmem (moduł składa się z dwóch rozdzielnych części).

Jak się nie mylę to przy próbie zdjęcia elektrycznej części modułu zaskoczy blokada uniemożliwiająca odblokowanie kierownicy i demontażu całej blokady. Wtedy bez wiercenia nic już się nie zrobi. Może rygiel pękł i jego cześć nie cofa się blokując kierownice, a górna część cofa się przez co czujnik wykrywa odblokowanie kierownicy i pozwala odpalić samochód.

Co do " zaskoczenia" blokady -  mylisz się.
Blokada trwale "zaskoczy" gdy moduł jest w pozycji zablokowania kierownicy i ktoś podejmie próbę wykręcania śruby mocującej.
Śruba ma podtoczenie w które wejdzie rygiel bez możliwości cofnięcia. I gotowe - to jedno z zabezpieczeń przeciwkradzieżowych. Dlatego śrubę mocującą moduł wykręca się tylko przy odblokowanej kierownicy (a więc przy włączonym w trybie serwisowym zaponie.
Odłączenie części elektrycznej, zwłaszcza przy odłączonym zapłonie niczego nie spowoduje - jeśli przed włączeniem zapłonu podłączymy ją z powrotem (inaczej wygeneruje i zapisze komunikat o błędzie blokady).

Niestety ty się mylisz co do zaskoczenia blokady "pułapki". Ta blokada zaskoczy jeśli rozbierze się plastikowa obudowę blokady (ale jest sposób żeby ta blokada nie zaskoczyła). Ta blokada "pułapka" blokuje rygiel a nie śrubę, a żeby wykręcić śrubę musi rygiel się schować. 
Jeśli rozbierałeś obudowę blokady to musisz wiercić w miejscu gdzie zaznaczone na pierwszym zdjęciu. 
   

Na tym zdjęciu blokada jest trochę wysunięta żeby było widać gdzie trzeba wiercić. 
Jak rozwiercisz to musisz wyjąć mała sprężynę jak od długopisu i mały metalowy bolec.
   
   


   
   
   

op Dziś w końcu zadzwonił z którym byłem umówiony. Okazało się, że się przesłyszał - zamiast scenic usłyszał trafic. Powiedział, żeby mu dostarczyć samochód pod firmę, bo pod domem tego nie zrobią, bo trzeba kolumnę kierownicza rozebrać, zaprogramować itd...
Więc, stoję dalej w miejscu...

Łukasz

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Ale jak rozbierać kolumnę kierownicy? Wystarczy zdjąć plastik żeby się od dołu dostać, wiertarka i jedziesz, na spokojnie rozwiercisz i blokada w zasadzie sama zejdzie.
Programować też nic nie trzeba, wpinasz albo emulator albo wyczyszczoną blokadę i zakoduje się samo.

op Chodzi Ci o plastik obudowy blokady, ten który u mnie już lekko odstaje od podstawy?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Chodzi Ci o plastik obudowy blokady, ten który u mnie już lekko odstaje od podstawy?

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Nie, o dolną osłonę kolumny kierowniczej.
Jak blokada jest na wierzchu - dobre wiertło i mocna wiertarka. Kilka minut i zdjęta.

op Dzięki @ ko-ma  Marku - wszystko z powyższych już mam gotowe - teraz trochę wiedzy potrzebuję: w którym miejscu wiercić, jak dużym wiertłem(fi).... i co dalej
Ale to jakoś załatwię :-)

Pozdrawiam
Łukasz

Dzięki @ ko-ma  Marku - wszystko z powyższych już mam gotowe - teraz trochę wiedzy potrzebuję: w którym miejscu wiercić, jak dużym wiertłem(fi).... i co dalej
Ale to jakoś załatwię :-)

Pozdrawiam
Łukasz

Tu szkoły są różne.
W naszym przypadku postawiliśmy na rozwiązanie siłowe - wiertło (chyba) 12,0 i poziome wiercenie prostopadle do śruby mocującej, z boku korpusu na wysokości umiejscowienia rygla zatrzasku blokady.  Po prostu zniszczony korpus = wypadł rygiel i można swobodnie demontować. Zresztą zdjęcia są powyżej - i widać dobrze kształt, wielkość i umiejscowienie rygla (prostokątny element)
Używana, "wyczyszczona" blokada podpięta elektrycznie i podwieszona obok kolumny załatwiła sprawę.

Skoro teoretycznie kierownica się odblokowuję bo można odpalić samochód, to wystarczy rozwiercić śrubę (wystarczy wiertło 6.5) którą przykręcona jest blokada oraz ją zdjąć i powiesić gdzieś obok. W ten sposób nie niszczymy blokady i możemy ją zdjąć żeby kierownicy nie blokowała. Jeśli blokadę mamy zdemontowaną i zablokowaną przez maly bolec "pułapkę" to łatwo można się go pozbyć bez kolejnego wiercenia.