Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Wymiana przepustnicy


Aneta
Kobiety

op Niestety nie mam możliwości podmienić i sprawdzić :/ .
Co do możliwości finansowych - oczywiście, że mogę kupić nową, ale jestem tak wściekła na ten samochód, że najchętniej przerobiłabym go na żyletki, a nie inwestowała Sad. Zdaję sobie jednak sprawę, że nowa zawsze pewniejsza i z dłuższą gwarancją, ale normalnie szału dostaję, dlatego zastanawiałam się nad używaną/regenerowaną (nie wiem, która z tych dwóch opcji jest lepsza).

Odpowiedz
scrabi
Zarejestrowani

jeśli masz pewnośc że wszystkie "przygody" sa związane z przepustnicą to kupuj nową....
Spokój święty jest droższy od pieniędzy....

 Zawsze do przodu, nigdy do tyłu. Biggrin 
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
Odpowiedz
Aneta
Kobiety

op
(28-02-2018, 21:26)scrabi83 napisał(a): jeśli masz pewnośc że wszystkie "przygody" sa związane z przepustnicą to kupuj nową....
Spokój święty jest droższy od pieniędzy...
Pewności nie mam, mechanikiem nie jestem, a szczerze mówiąc nie mam nikogo zaufanego. Mam wrażenie, że niektórzy mechanicy strzelają i czekają co będzie dalej. A ja płacę...
Ciągle coś się dzieje z tym samochodem i niedługo więcej w niego włożę, niż za niego zapłaciłam...

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

To ja bym jechał na szrot kupił uzywke i jeszcze na placu wymienił i od razu będzie wiadomo.

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
Aneta
Kobiety

op
(28-02-2018, 21:48)maciej1486 napisał(a): To ja bym jechał na szrot kupił uzywke i jeszcze na placu wymienił i od razu będzie wiadomo.

Od razu to pewnie nie, bo on takie cyrki tylko po dłuższym postoju robi - zazwyczaj rano, po kilku godzinach przerwy od jazdy. W ciągu dnia nie ma tyle przerwy, bo ciągle gdzieś jeżdżę.
A dam radę sama wymienić przepustnicę? Albo z jakąś drobną pomocą? Czy potrzebuję do tego kanału, tysiąca narzędzi i jeszcze innych "cudów"?

Odpowiedz
polaq
Zarejestrowani

Tylko podstawowy komplet kluczy nasadowych i w aktualnych okolicznościach przyrody ciepły garaż. Najlepiej od razu kupić nowe uszczelki.
Po wymianie wypadałoby zrobić adaptację.

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

@ Aneta, bez urazy, ale jak się kupuje tanio auto no to trzeba się liczyć, że i trzeba dołożyć. Scenic to wdzięczne, wygodne i komfortowe auto (zwłaszcza z HF), moja żona jest nim zachwycona i nie zamieniłaby na żadne inne Biggrin Tyle, że nie kupiłem tanio...

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2018, 18:59 przez Lepus.)

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Lepus za ten post post:
  • A2-eR11
Aneta
Kobiety

op
(02-03-2018, 18:59)Lepus napisał(a): @ Aneta, bez urazy, ale jak się kupuje tanio auto no to trzeba się liczyć, że i trzeba dołożyć. Scenic to wdzięczne, wygodne i komfortowe auto (zwłaszcza z HF), moja żona jest nim zachwycona i nie zamieniłaby na żadne inne Biggrin Tyle, że nie kupiłem tanio...

A skąd pewność, że kupiłam tanie auto? Nigdzie nie podawałam ceny zakupu, ale zapewniam, że cena zdecydowanie nie należała do niskich.
Pierwszego scenica kupiłam "po taniości", bo był to mój pierwszy samochód i nie chciałam płakać, gdyby coś się stało (jakieś przytarcie czy coś), choć też nie najtaniej i nie robiłam z nim przez rok kompletnie nic. Później jakieś eksploatacyjne sprawy, a na końcu go sprzedałam, bo uznałam, że czas na coś nowego. 
Tym razem po prostu trafiłam na kiepski egzemplarz - zdarza się. I jeszcze po drodze na kiepskich mechaników, którzy "starają się trafić" na usterkę, co zdecydowanie podnosi koszty remontów. 
Niestety nie mam zaufanego mechanika, garażu, ani dużych możliwości, żeby samodzielnie pogrzebać i zrobić to, co dałoby się zrobić bez profesjonalnego sprzętu.

Odpowiedz
Hydrant
Zarejestrowani

Czy już może wymieniałaś przepustnice?

Odpowiedz
Aneta
Kobiety

op
(07-03-2018, 17:13)Hydrant napisał(a): Czy już może wymieniałaś przepustnice?

Przepraszam, że dopiero odpisuję.
Tak, wymieniałam przepustnicę (sama), później jechałam zrobić adaptacje do mechanika.
Problem jest mniejszy, ale wciąż występuje.
Przepustnicę kupiłam używaną, bo nie byłam przekonana, czy to rzeczywiście ten problem. Teraz zastanawiam się, czy nie kupić nowej (musi być oryginał, czy dobry zamiennik też może być? różnice w cenie są spore ;) ).

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości