op Od jakieś czasu czuć wibracje budy. Zwłaszcza na luzie czy gdy odpuszczamy gaz przy zmianie biegu lub przy hamowaniu silnikiem. Sam silnik wygląda jak pracował równo i się nie telepał. Poduszki pod silnikiem były sprawdzone. Ogólnie pomysłów brak co to może być...

1. Poduszki pod silnikiem - zazwyczaj wyglądają na dobre, a nie są...
2. Wadliwy montaż nie dawno wymienianych poduszek.
2. Rzadziej - poduszki gumowe ramy pomocniczej uszkodzone, luźne śruby mocowania ramy.
3. Rzadko - dwumasowe koło zamachowe (tak, wymieniałem, drgań już nie ma).

Czy na pewno dobra jest poduszka olejowa przy rozrządzie? Mi też się wydawało, że jest ok ale po wymianie nie to auto.

op Hm poduszka wymieniona, objawy ustały na dzień i teraz znowu to samo...

Hm poduszka wymieniona, objawy ustały na dzień i teraz znowu to samo...

Czyli albo:
- poduszka wadliwa
- poduszka źle zamontowana, lub w czasie montażu napięto inne poduszki
- winna jest inna poduszka
- przyczyna wibracji jest inna (np. w moim przypadku padło koło dwumasowe).

Czy padnięta poduszka w 1.9 dci uniemożliwia przesuwanie silnika na gumie?
U mnie są drgania ale mogę przesuwać silnik na poduszce olejowej nawet niewielką siłą.
Rozumiem że jeśli jest klapnięta to leży jedna część na drugiej i nie da rady przesunąć?
Szparka pomiędzy gumowymi elementami poduszki jest ok 2-3mm i można silnik na niej bujać.
To dobrze czy źle?

A dolna poduszka tkz. ósemka? Ona odpowiada za drgania wzdlozne silnika w zdloz auta...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wymieniona już dawno na nową, tyle że od drgań guma już powoli zaczyna pękać.
Ogólnie mam wrażenie że silnik jakby był niewyważony. Jak mi kiedyś gaszak spadł i zamknął dolot na 400 obrotów to podskakiwałem co pół sekundy na fotelu góra dół.
Normalnie komiczne to wyglądało jakby ktoś podrzucał budę ale mi nie do śmiechu.

Spadek kompresji?