Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Problem z podłokietnikiem


Pikkolo
Zarejestrowani

U mnie było podobnie, po rozebraniu okazało się, że stopiony był plastik w gnieździe zapalniczki w taki sposób, że otoczył blaszkę i nie było przejścia na bolec od wtyczki, a przy żarówce wyłamana jakaś blaszka, tego nie naprawiałem, bo mi podświetlenie nie potrzebne.

Odpowiedz
pablo19705
Zarejestrowani

op Sprawdziłem bezpieczniki pod schowkiem w kabinie, wszystkie ok. Do bezpieczników pod fotelem nie mogłem się dobrać, bo nie wiem jak wyjąć szufladę, może przy okazji ktoś podpowie. Z ciekawości sprawdziłem żarówkę podświetlenia schowka, była przepalona i po wymianie świeci. A co do gniazda to okazało się chyba coś podobnego jak u Pikkolo, jeżeli docisnę mocno wtyczkę i ustawię idealnie prosto, to działa, ale wystarczy minimalnie dotknąć wtyczki i już nie działa. W wolnym czasie wezmę się za naprawę.

Co masz zrobić dziś zrób pojutrze, będziesz miał dwa dni wolnego Biggrin
Odpowiedz
Pikkolo
Zarejestrowani

Fajnie, że trochę pomogłem Biggrin

Odpowiedz
dedopl
Zarejestrowani

W moim przypadku oświetlenie podłokietnika nie działa gdyż... w przycisku złamany jest styk, a dokładniej końcówka styku.
i tu moja prośba może ktoś pstryknąć fotkę nieszczęsnego styku Biggrin
lub samego końca styku, orientacyjna długość.
w załączniku szkic styku bo zdjęcie gdzieś wp****o Sad
[Obrazek: 3U1nIGR.jpg]

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

Witam, chcę odświeżyć temat przesuwanego podłokietnika. Problem jest tego typu zdarza się, że podłokietnika nie można przesunąć. Słychać jak mechanizm klika mimo to podłokietnik ani drgnie. Wygląda to tak jakby mechanizm nie odciągał rygla-zapadki, która powoduje blokowanie w szynie. Wymontowałem podłokietnik i rozebrałem go ale to nie pomogło. Nie widać aby coś było uszkodzone, podświetlenie działa cały czas, gniazdo zapalniczki też, napięcie dochodzi. Jak chcę przesunąć podłokietnik to trzeba robić to na kilka razy po kawałku, nie mogę przesunąć za jednym razem z przodu na sam tył i odwrotnie gdyż co parę cm. się rygluje. Trzeba odczekać wcisnąć jeszcze raz, przesunąć znowu o kilka cm i tak do chwili aż ustawię w takiej pozycji jak potrzebuję w danej chwili. Czy ktoś to już naprawiał? Mikrowłącznik w rękojeści służący do zwalniania blokady działa.

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

Online
Miałem identycznie. Też rozebrałem wszystko wyglądało na sprawne złożyłem i nic się nie poprawiło. U mnie było tak: wciskam ,,guzik,, w rękojeści i przesuwam kilka cm, ale już jak chce od razu przesunąć jeszcze kawałek to nie idzie. Musiałem poczekać kilka minut (!!) i poszło dalej. Sprawy nie rozwiązałem niestety. Wyglądało to tak jakby brakowało prądu i jakby coś musiało się podładować by poszło dalej.

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

(09-03-2016, 08:45)maciej1486 napisał(a): Miałem identycznie. Też rozebrałem wszystko wyglądało na sprawne złożyłem i nic się nie poprawiło. U mnie było tak: wciskam ,,guzik,, w rękojeści i przesuwam kilka cm, ale już jak chce od razu przesunąć jeszcze kawałek to nie idzie. Musiałem poczekać kilka minut (!!) i poszło dalej. Sprawy nie rozwiązałem niestety. Wyglądało to tak jakby brakowało prądu i jakby coś musiało się podładować by poszło dalej.

Tak to takie same objawy. Poczytałem trochę na temat tych podłokietników i dowiedziałem się, że fabryka tak to skonstruowała jeżeli w ciągu krótkiego czasu kilkukrotnie wciśniesz przycisk aby przesunąć podłokietnik to się blokuje i trzeba odczekać kilka minut aby móc ponownie przesunąć.
To, że nie można za jednym razem przesunąć o całą długość jest już jakimś uszkodzeniem i znowu wyczytałem, że tam w metalowej podstawie podłokietnika jest elektromagnes zwalniający rygiel, który blokuje przesuwanie. Nie natrafiłem na informację dotyczącą usunięcia usterki. W jednym przypadku była to wina mikrowłącznika znajdującego się w rękojeści schowka ale to nie jest sprawca w moim czy twoim przypadku. Ja mam takie wrażenie jakby mechanizm nie miał siły odciągnąć do końca rygla a czasem jakby puszczał rygiel w trakcie przesuwu podłokietnika. Mikrowłącznik działa to coś z tym modułem na dole w szynie podłokietnika. Wczoraj rozmontowałem ten podłokietnik ale szyny nie rozbierałem gdyż na dwóch skrajnych końcach są plastikowe białe ograniczniki zamontowane na nity. Nie miałem takich nitów w domu a po za tym trochę obawiałem się tego rozbierać żeby nie okazało się, że zostanę bez podłokietnika. Teraz działa tak jak działał ale zawsze lepiej tak niż miałbym w ogóle go rozwalić. Dodam, że po wciśnięciu przycisku cały czas słychać próby odryglowania to takie charakterystyczne klikania to świadczy o tym, że prąd dochodzi.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2016, 10:12 przez haszczurur.)

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

Online
Dokladnie lepiej tak niz wcale. Jak bylem u Ciniasa to wspominal cos ze trzeba rozebrac... To moze cos wiecej bedzie wiedzial na ten temat, a moze juz tak musi byc.

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

(09-03-2016, 10:12)maciej1486 napisał(a): Dokladnie lepiej tak niz wcale. Jak bylem u Ciniasa to wspominal cos ze trzeba rozebrac... To moze cos wiecej bedzie wiedzial na ten temat, a moze juz tak musi byc.
Już mam!!! Wejdź w manuale w naszym forum i wpisz Podłokietnik naprawa.
Pozdrawiam

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-03-2016, 11:11 przez haszczurur.)

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi haszczurur za ten post post:
  • Luzipower, Marcinsalaciak




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości