No właśnie nie ma możliwości zdjąć linki. Za mały skok dźwigni aby to zrobić.  Czy jest jakaś możliwość aby wycofać linki mocniej ?

Jak pisał polaq wcześniej trzeba zwolnić ręczny dzwignią awaryjną.

Ok jutro to zrobię. A później nie będzie problemu aby ręczny znów zaskoczył na swoje miejsce

Nie będzie.
Gdybyś dalej nie mógł zdjąć linki to na środku tylnej belki (patrząc od przodu auta) masz tzw rozdzielacz linek. W zależności którą linkę chcesz wypiąć, możesz go przesunąć ręcznie. Warunek jest tylko taki że ręczny będzie odpuszczony awaryjnie.

Dziś sprawdziłem linki. Chodzą bez żadnych zacięć.  Wysuwają się dużo dalej.  Zatem trzyma je moduł hamulca.  Czy jest możliwość jego wycofania ? Wtedy może dźwignia ręcznego wycofa się do ogranicznika .

Pewnie było tak, mechanicy przy wymianie klocków, musieli cofnąć tłoczki. Założyli klocki, włączyli zasilanie albo i odpalili auto, zgasili i ręczny się zaciągnął. Bez wcześniejszego pompowania nożnym. Klocki były daleko odsunięte więc ręczny zaciągnął na maxa aż brakło linki
No chyba, że wymieniali klocki na zaciągniętym ręcznym, efekt jw.
Rób jak koledzy piszą a potem zrób taką "adaptację", dobrze popompuj nożnym i potem zaciągnij ręczny.
ps hamulce to zbyt poważna sprawa aby je powierzać byle jakim "mechaniorom" co to nie znają specyfiki auta. Dlatego ja sam sobie robię hamulce. Przy okazji wszystko wyczyszczę, nasmaruję, sprawdzę i montuję zgodnie ze sztuką. Naprawdę wymiana klocków to nie jest skomplikowana sprawa nawet pod blokiem.
quote="Taoo" pid="573131" dateline="1582479584"]Dziś sprawdziłem linki. Chodzą bez żadnych zacięć. Wysuwają się dużo dalej. Zatem trzyma je moduł hamulca. Czy jest możliwość jego wycofania ? Wtedy może dźwignia ręcznego wycofa się do ogranicznika .
[/quote]
Moim zdaniem był za duży luz z powodów wyżej opisanych i trzpień ręcznego wyszedł za głęboko. Wyciągnij klocki, cofnij tłoczki, załóż klocki, jak się cofnie dźwignia do oporu, załóż linkę, popompuj nożnym ile się da, odpal auto, znowu popompuj nożnym i potwm zaciągnij ręczny. Powinno wszystko wrócić do normy.

Po zdjęciu linki dźwignie wracają do ogranicznika?
Jeśli nie to zacisk do wymiany lub regeneracji.

Witam, od dłuugiego czasu borykam się z problemem hamulca elektrycznego. Sam hamulec działa poprawnie, przy ruszaniu sam się odłącza, można go załączyć i odłączyć ręcznie bez problemu. Na desce podczas jazdy wyświetla się napis BRAKE FAULT - znika się i pojawia i czasami zostaje na dłużej. Kontrolka ręcznego pali się i towarzyszy temu głośny dźwięk. Zauważyłem, że przy kole przednim od strony kierowcy czujnik ABS rusza się na boki. Wszystkie bezpieczniki sprawdzone, pod siedzeniem 25A nieprzepalony.
Wykasowałem błędy w CLIP'ie, ale po odpięciu aku lub przejechaniu się autem czasami powracają.
Błędy w CLIP
DF055 ZBYT NISKIE NAPIĘCIE AKUMULATORA
DF047 STEROWANIE RĘCZNE
DF044 CZUJNIK ZACIĄGNIĘCIA HAMULCA
DF016 OBWÓD LAMPKI

Do tego odłączyłem kostkę od poduszki siedzenia i mam 4 błędy ze zwarciem, których nie mogę skasować :/


Liczę na pomoc, pozdrawiam

Zacznij od Zbyt niskiego napięcia akumulatora.
Naładuj porządnie akumulator, sprawdź klemy akumulatora czy nie ma tam śniedzi.
Potem zajrzyj do kostki R2 bo komunikat Sterowanie ręczne i obwód lampki mogą być związane z przegnitymi kablami pod siedzeniem kierowcy.
Który fotel odpinałeś? Kierowcy?

Napięcie ładowania 14.4V
Na samym aku 12.3V
Airbaga odpinałem w celu zajrzenia na tą kostkę R2 właśnie. Niestety lub stety jest tam sucho i nie widziałem kruchych lub zgnitych przewodów.

Nie wiem czy dobrze podłączam tego clipa ale te błędy się pojawiają kiedy chcą czasami są a czasami nie. Wersja 188