Na manetce brak jest opisu trybu AUTO.

w instrukcji obsługi jest wyjasnone jak to działa

Pierwsza pozycja manetki to tryb auto

Jeżeli przełączysz manetkę od wycieraczek o jeden skok w dół to jak pada deszcz wycieraczki powinny same pracować a do tego jak włączysz wsteczny to powinna chodzić tylna wycieraczka na manetce masz jeszcze taki pierścień którym można kręcić on służy do ustawiania na jakie opady deszczu ma reagować wycieraczka. Jeżeli ta funkcja u ciebie nie działa to zwróć uwagę czy masz wymienianą szybę czołową na górze tej szyby pod obudową lusterka wstecznego znajduje się taka okrągła puszka z żelem zdarza się, że po wymianie szyby nie przykleją tego pudełeczka bądź nie ma w nim żelu i wtedy system nie działa. Zakładam, że wszystko sprawdziłeś i prawidłowo poustawiałeś.

Dołączę się do tematu, aby nie śmiecić i nie zakładać nowego.

Zna ktoś sposób na wykrycie czy ma się problem z czujnikiem czy może z brakiem żelu.
Bo u mnie opcja automatyczna nie działa. Manetka wydaje się być ok, bo reaguje, a jak włączę na tryb z czujnikiem to raz machnie i potem lipa, inne działają bez zarzutu.

No chyba, że mogą być inne przyczyny to słucham... bo może się to jakoś włącza czy cos.

No chyba, że mogą być inne przyczyny to słucham..

możne być uszkodzony silnik wycieraczek
lub wymieniana szyba i żel źle założony

Skoro wycieraczki w innym trybie działają to znaczy, że silniczek pracuje, przełącznik też sprawny skoro uruchamia wycieraczki pozostaje czujnik wraz z pudełkiem żelowym. Czy szyba była wymieniana chodzi o to czy np. jest nie ori. bądź na szybie jest inny rocznik niż na pozostałych. Rozumiem, że tryb auto nie działał podczas opadów deszczu.

Skoro wycieraczki w innym trybie działają to znaczy, że silniczek pracuje, przełącznik też sprawny skoro uruchamia wycieraczki pozostaje czujnik wraz z pudełkiem żelowym.

to ze silnik pracuje to nie znaczy ze jest sprawny...ja miałem taki przypadek w corsie..czujnik zmierzchu i deszczu
wycieraczki działały normalnie w każdym trybie oprócz auto tzn w trybie auto przeleciały raz i stawały w czasie deszczu albo się włączyły i latały jak szalone mimo braku deszczu albo stały jak lało....
wymiana silnika na używkę rozwiązały sprawę definitywnie.....

Szyba była wymieniana tego jestem pewien.
A silniczek na 90 % odpada, bo obojętnie jaką "kropelkę"ustawie to machnie raz , więc tu by było ok.

A jak się dostać do tego czujnika i żelu? Można tam wparować z miernikiem i w jakiś sposób stwierdzić stan czujnika?

A jak się dostać do tego czujnika i żelu

mysle,że sam tego nie zrobisz

A silniczek na 90 % odpada, bo obojętnie jaką "kropelkę"ustawie to machnie raz , więc tu by było ok.

Może ktoś wyłączył CLIPem ten czujnik ?
Miałem już dwa przypadki kiedy jakiś dłubek w warsztacie podłączył pod scenica jakieś narzędzie noname i wywalił konfigurację auta.

Jeżeli masz okazję u kogo to podłącz CLIP. Poobserwuj stany czujnika. Co się dzieje jak się leje na niego wodą itd.