op
Dzięki, za pomoc.
Spróbuje to czymś zmyć, wolę już mieć delikatnie inny odcień niż lepiącą substancję.
Z tego co wiem to były właściciel nie był czyścioszkiem, więc możliwe, że to brud, ale wolałem się upewnić.
A co do drzwi, tam też mi schodzi ta powłoka w niektórych miejscach lecz się nie lepi i jest inna niż ta na kokpicie środkowym.
Spróbuje to czymś zmyć, wolę już mieć delikatnie inny odcień niż lepiącą substancję.
Z tego co wiem to były właściciel nie był czyścioszkiem, więc możliwe, że to brud, ale wolałem się upewnić.
A co do drzwi, tam też mi schodzi ta powłoka w niektórych miejscach lecz się nie lepi i jest inna niż ta na kokpicie środkowym.