op
Witam Serdecznie.
Dzisiaj wymieniałem uszkodzoną dźwignię regulacji wysokości fotela kierowcy. Żeby to zrobić, należało rozwiercić 3 nity mocujące dźwignie do mechanizmu regulacji fotela. Niestety podczas rozwiercania nitów, ich końcówki zostały wewnątrz mechanizmu. Nie można było tego zrobić inaczej. Po założeniu nowej dźwigni - przynitowaniu, okazało się, że nie działa mechanizm podnoszenia i opuszczania. Prawdopodobnie pozostałe końcówki nitów blokują coś w mechanizmie, bo po ponownym rozwierceniu i złożeniu, przez chwilę było dobrze, a potem znowu nic - nie działa.
Mam pytanie. Czy może ktoś miał podobną przypadłość? Jeżeli tak, to jak sobie z tym poradził? Czy mechanizm regulacji wysokości fotela jest rozbieralny? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie i porady.
Pozdrawiam.
Dzisiaj wymieniałem uszkodzoną dźwignię regulacji wysokości fotela kierowcy. Żeby to zrobić, należało rozwiercić 3 nity mocujące dźwignie do mechanizmu regulacji fotela. Niestety podczas rozwiercania nitów, ich końcówki zostały wewnątrz mechanizmu. Nie można było tego zrobić inaczej. Po założeniu nowej dźwigni - przynitowaniu, okazało się, że nie działa mechanizm podnoszenia i opuszczania. Prawdopodobnie pozostałe końcówki nitów blokują coś w mechanizmie, bo po ponownym rozwierceniu i złożeniu, przez chwilę było dobrze, a potem znowu nic - nie działa.
Mam pytanie. Czy może ktoś miał podobną przypadłość? Jeżeli tak, to jak sobie z tym poradził? Czy mechanizm regulacji wysokości fotela jest rozbieralny? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie i porady.
Pozdrawiam.