op Słuchajcie zauważyłem coś niepokojącego.
Samochód z tego co widzę na jałowym nie dymi.
Zimny rozruch - zero bąka, nic (co mnie aż dziwi).
Jedynie dym pojawia się podczas depnięcia podczas rozpędzania ale to diesel - musi dymić, prawda? Prawda.

No ale do rzeczy.
Cholera jasna olej mi znika!
Wycieków nie mam - bankowo.
Ostatnio sobie odpiąłem rurę od IC i sprawdziłem jej wnętrze.
Tyci była zabryzgana na dole wewnętrznej strony ale nie na tyle żebym się martwił.
Turbo? Była regen robiona przez poprzedniego właściciela - są jakieś kwity na to więc:
- znacie poprzednika,
- kwity pro a nie wypisane na serwetce.
Kiedy była robiona? Ze 3 lata temu..chyba tak.

WAŻNE:
tak - zawór wymieniony na nówkę, oryginał. Założony odpowiednio (przepływ-kierunek).
Odma przetkana - siusiak do miski również.

Ktoś coś?
Przelot 260kkm.
Olej 5W40 RAVENOL VST.

Panewki nie były robione - nie wiem czy to ma znaczenie ale wolę napisać.
Nie pytajcie ile ubywa - ubywa na tyle, że piszę wprost help me bo chipa nie zasadzę na olejopochłaniaczu.

Pytać wprost, odpowiem zgodnie z prawdą.
Muszę mieć to auto na tip top - zero defektów.