op Panowie. Od miesiąca długo zaskakuje klima. Najpierw nic, potem jakiś czas cykania sprężarki i dopiero wchodzi w normalną pracę. Jak zaskoczy działa bez zarzutu. Czynnik jest. Co to za chochlik ?

Co znaczy najpierw nic? Co znaczy jakiś czas cykania? Sprężarka si zalicza i rozlacza? Opisz dokladnie problem

op Znaczy tak. Nic to dokładnie nic. Świeci kontrolka AC, ale nic więcej. Po ( czasem minucie, czasem piętnastu) . Słychać jak zaczyna cykać sprzęgło sprężarki. Załącza na sekundę, dwie i rozłącza. To samo wentylator. Obroty silnika trochę przy tym falują. Powietrze z nawiewów zaczyna być chłodniejsze. I tak przez ok 5 min. Po tej fazie klima wchodzi w pracę ciągłą. Znaczy zaczyna normalnie działać. Tak się teraz zastanowiłem. A przekaźnik ?

Przekaźnik może sie zawieszać lub cos ze sprzęgłem sprężarki.
Przekaźnik latwo podmienic na inny i tym samyp potwierdzic lub wykluczyć jego uszkodzenie.
Nie wiem jak sprawdzić sprzęgło sprężarki.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Czy te objaw cykania występuje tylko na biegu jalowym? Jak dodasz delikatnie gazu do Np 1000 Obr. to tez cyka i nie zalaczy?

op Dobra znalazłem. Jako że nie miałem dostępu do kanału było trochę trudno, ale udało mi się poruszyć kabel od czujnika ciśnienia. I objawy ustąpiły. Po zdjęciu wtyczki ( już na kanale ) okazało się że jeden z pinów zaśniedział do tego stopnia że rozpadł się podczas czyszczenia. Co ciekawe pozostałe dwa jak nowe. Wcześniej udało mi się go ruszyć ale bez efektu. Dopiero mocniejsze szarpnięcie przywróciło styk. Dzięki za podpowiedzi

To ja sie podepne. Dzis na dworzu 21 stopni a w aucie duchota wiec wl klime tzn tylko guzikiem bo nic nie ruszylo błoga cisza ostatnio uzywalem ja hm 1,5tyg temu i dzialala dobrze.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka