Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Hamulec ręczny


Karolkm
Zarejestrowani

https://naforum.zapodaj.net/aec7b92039e5.jpg.html cały moduł jest wyjęty, w tej formie jest zwarcie po podaniu zasilania na silnik stoi, po odpięciu silnika od tej zielonej plytki zwarcia nie ma i kręci dobrze.

Odpowiedz
Proxima
Zarejestrowani

@ Karolkm to, że silnik kręci bez obciążenia, nie znaczy jeszcze, że jest on dobry. Zobacz zdjęcia mojego silnika wewnątrz. Pamiętam, że ostatecznie jednak podłączyłem ten silnik pod aku 12V, i bez obciążenia kręcił. A jak widać, nie ma w nim już szczotek, nie ma nawet połowy jednego ze szczotkotrzymaczy, którego reszta wrzynając się w komutator, pozwala jeszcze zasilić silnik. Zdejmij tę gumową osłonkę na silniku od spodu przewodów, i spróbuj przez otwory ocenić stan szczotek jakąś latareczką. Nie pamiętam niestety na ile to jest widoczne przez te otwory.

Co do podawania napięcia na silnik wlutowany w płytę, nie wiem czy powinien wtedy kręcić, nie sprawdzałem. Pamiętam jednak, że miałem zwarty duży element zaznaczony tutaj na żółto, przez co miałem stały błąd silnika w hamulcu i nie chciał on pracować. Możliwe też, że styki przekaźnika się ze sobą zespawały i zwierają - też widać w tamtym wątku, jak on w środku wygląda po latach pracy.

Odczytywałeś czymś błędy z modułu hamulca?

Odpowiedz
Karolkm
Zarejestrowani

Nie ma u mnie magika z programem który może połączyć się z hamulcem, szczotki widzę wyglądają ok, w ogóle ten silniczek chyba był wymieniany na nowy, na białym przekaźniku w plytce napisane jest OK markerem więc chyba było coś grzebane. W dokumentach z niemiec znalazłem jakiś kwit na uwaga 1000euro i to chyba będzie za naprawę hamulca. Patrząc Twoje dokonania szczerze mi się odechciało zabawy i dam sobie z tym spokój bo tu ładu nie dojdzie, jak się uda znaleźć zestaw na ręczny z linki to przerobie go bo już mam delikatnie dość tej elektroniki. Przypuszczam że to będzie wina tej dużej kostki pod siedzeniem kierowcy ale nie widzi mi się rozbierać połowę wnętrza żeby się tam dostać. Do czego jest ten czarny kabel na silniczku skoro bieguny zmienia się między niebieskim a czerwonym ?

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Karolkm za ten post post:
  • Gyna
Proxima
Zarejestrowani

(29-12-2022, 20:03)Karolkm napisał(a): Nie ma u mnie magika z programem który może połączyć się z hamulcem, szczotki widzę wyglądają ok, w ogóle ten silniczek chyba był wymieniany na nowy, na białym przekaźniku w plytce napisane jest OK markerem więc chyba było coś grzebane.
W takim razie wygląda więc na to, że wymieniono zarówno silnik jak i przekaźnik. Być może z samym modułem wszystko jest w porządku, ale bez połączenia z modułem i odczytania błędów, to działanie na ślepo. Znajomość błędów co prawda też magicznie niczego nie rozwiązuje, ale przynajmniej czasem nakierowuje choć trochę na przyczynę.

Cytat:Do czego jest ten czarny kabel na silniczku skoro bieguny zmienia się między niebieskim a czerwonym ?
Czarny przewód podpięty jest do obudowy silnika, z tego co pamiętam, chodzi o odfiltrowanie zakłóceń generowanych podczas pracy silnika. Raczej powinien on działać i bez niego.

Cytat:Przypuszczam że to będzie wina tej dużej kostki pod siedzeniem kierowcy ale nie widzi mi się rozbierać połowę wnętrza żeby się tam dostać
Jeśli problemem jest kostka R2, to i tak musisz się tym zająć, bo jeśli wlazła tam wilgoć, to problemy będą się tylko mnożyć... Najłatwiej jej się przyjrzeć chyba wyciągając szufladę pod siedzeniem, wtedy można np. porobić telefonem fotki kostki po rozpięciu.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2022, 20:39 przez Proxima.)

Odpowiedz
Karolkm
Zarejestrowani

Teraz zauważyłem że po podaniu napięcia na silnik psztyka któryś przekaźnik i zastanawiam się czy to właśnie nie on robi jakieś zwarcie, tylko jak to sprawdzić ? Cały układ hamulca ma tylko jeden bezpiecznik ten pod siedzeniem kierowcy 25A ?

Odpowiedz
grzelisek
Zarejestrowani

Skoro wszystko wyjęte spakuj w pudełko i wyślij do Elcars (Kaczory). Zrobią i odeślą w dwa dni robocze.

Odpowiedz
Karolkm
Zarejestrowani

Już zrobione, zauważyłem że w silniczku są jeszcze szczotki ale i sporo pyłu, po przedmuchaniu kompresorem i "daniu w palnik" sikniczkowi pod akumulatorem wydmuchał on syf i to prawdopodobnie był problem, hamulec zaciąga się i zwalnia normalnie. Teraz tylko wyciągnąć bezpiecznik i do czasu badania technicznego nie używać hehe

Odpowiedz
Karolkm
Zarejestrowani

https://m.youtube.com/watch?v=LOI0soSC5SU Znalazłem takie coś na YouTube, wykonałem re czynności i wszystko ok działa, jednak świeci mi się cały czas service P. Jest jakiś inny magiczny sposób żeby go usunąć ? Co myślicie o wymianie bezpiecznika hamulca na mniejszy w celu zabezpieczenia go przed przegrzaniem elektroniki modułu ? Sprawdziłem też kostkę pod siedzeniem, wygląda ok, zastanawiam się jak ja zabezpieczyć żeby żyła dluzej w dobrym stanie, są jakieś srodki do takiego zabiegu? Np raz na pół roku czymś popsikać w kostke żeby kable nie pognily.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2022, 13:28 przez Karolkm.)

Odpowiedz
andrzejwa
Zarejestrowani

(30-12-2022, 13:28)Karolkm napisał(a): jednak świeci mi się cały czas service P. Jest jakiś inny magiczny sposób żeby go usunąć ?
Czasem pomagało wyjęcie na minutę bezpiecznika hamulca pod fotelem kierowcy ale zazwyczaj trzeba kasować błąd odpowiednim interfejsem. W niektórych przypadkach pomagało wypięcie i ponowne wpięcie wtyczki przy czujniku położenia pedału sprzęgła na włączonym zapłonie.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi andrzejwa za ten post post:
  • Gyna
Binio
Zarejestrowani

(30-12-2022, 13:28)Karolkm napisał(a): , jednak świeci mi się cały czas service P. Jest jakiś inny magiczny sposób żeby go usunąć ? 

A jesteś w stanie usunąć ten service jakimś prostym narzędziem diagnostycznym ? U mnie jest ten sam temat, i gdy usunę, do dopóty nie użyje przycisku do zwalniania to jest czysto na desce a później znów trzeba usunac.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-12-2022, 16:56 przez Binio.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości