op Dziwne rzeczy dzieją się w moim scenicu. Otóż dzisiaj zdarzyło mi się po raz trzeci w ciągu kilku ostatnich dni, że samochód po odpaleniu natychmiast zgasł. Po ponownym wciśnięciu przycisku odpalił ładnie i silnik działał normalnie, nie ma też żadnego przygasania na luzie. Po pierwszym takim przypadku wymieniłem świece, co i tak miałem zamiar zrobić, ale najwyraźniej w niczym to nie pomogło.
Ku mojemu zdziwieniu zdarzyło mi się również dwa razy, że na jedynce, po delikatnym dodaniu gazu i odjęciu sprzęgła samochód zgasł, w sytuacji, kiedy nie powinien tego zrobić.

Wypadania zapłonu nie odnotowałem. Czy ktoś ma pomysł o co może chodzić? Cewki, przewody? Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?

sprawdz czujnik polozenia wału korbowego

op Teraz pytanie - jak go sprawdzić? Z tym elementem nigdy nie miałem do czynienia. I gdzie znajdę schemat, na którym on będzie zaznaczony? Rozumiem, że dostanę się do niego od góry?

Ku mojemu zdziwieniu zdarzyło mi się również dwa razy, że na jedynce, po delikatnym dodaniu gazu i odjęciu sprzęgła samochód zgasł, w sytuacji, kiedy nie powinien tego zrobić

sprawdź czujnik faz rozrządu
miałem identyczny przypadek był zaśniedziały 1 pin we wtyczce

Nie chce zakładać nowego tematu więc piszę tutaj.

Ostatnio moja żona mówi że samochód gaśnie jej po odpaleniu. Nie ma znaczenia zimny/ciepły. Nieraz musi 3 razy odpalać. Mam Clipa i nie pokazuje żadnych błędów.

Rozrząd + KZFR wymienione. Świece + przewody również.

Czytałem kilka wątków ale w większości jest powiedziane żeby jechać na diagnostykę i sprawdzić.

Samochód to Grand Scenic II 2.0 16V z 2005 roku z LPG. Mechanik od lat ten sam (znajomy) więc napewno nie oszukał mnie i nie zrobił nic źle bo to dobry fachowiec.

Jakieś ktoś pomysły ma? Czujniki posprawdzam, kostki poczyszczę...ale obawiam się że to nie pomoże.

Nie chcę nic sugerować ale zastanawia mnie czy aku może powodować takie objawy. Nie jest najmłodszy ale w mrozy kręci normalnie więc myślę że jeszcze jest OK.

Jakaś plaga :-) U mnie to samo. Po odpaleniu gaśnie. Jak czuje że obroty spadają dodaje lekko gazu i nie zgaśnie. Kiedyś zdarzało się raz na jakiś czas, ale teraz to już norma.

U mnie też jest podobnie, tylko jak zimny i dłużej stoi nieodpalany.
Akumulator mam nowy i nie pomogła wymiana.
Trzeba jak kolega wyżej, jak obroty spadają to lekko gazu dodać.
Jeszcze mnie zastanawia czy może paliwo się nie cofa jak długo stoi samochód.

Dodawanie gazu ok. Ja sobie z tym poradzę ale moja małżonka się wkurza. Druga sprawa że jak coś nie działa dobrze to trzeba to naprawić. No nic w przyszły weekend trzeba będzie z tym powalczyć.

Najdziwniejsze jest to że nie łapie żadnych błędów.

Mam i ja to samo identyczne obiawy co u was było pisać panowie pisać )))

https://youtu.be/pVcseTqph0I

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dzień dobry,

To i ja się swoim pożalę. Scenic 2 Ph2 1.6 16v 140kkm przebiegu. Najłatwiej powiedzieć że po nocy kiedy padał deszcz. Na pewno po dłuższym postoju.


https://youtu.be/bLrGkD9nTRQ

Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka