w ciągu 10-15 sek na zimnym silniku leci "cieplejsze" powietrze.

aż tak dobrze to raczej nie mam

Zgadza się Mati może to moje subiektywne odczucie, dorwę stosowny termometr i sprawdzę

 w ciągu 10-15 sek na zimnym silniku leci "cieplejsze" powietrze.

aż tak dobrze to raczej nie mam

Tak jest tez u mnie.

ciepło owszem leci szybko ale potrzebuję do tego kilku minut a nie kilkunastu sekund

Zalezy tez o jakim cieple mowa ;D

I z jakiej temperatury staruje auto , jak stoi w ogrzewanym garażu i ma +15 to ciepełko szybko poleci jak stoi w - 10 to już nie tak kolorowo

cinas, nie koniecznie bo aby grzałki się załączyły nie jest wymagana temp mniej niż 5st?

Musi być spełniony warunek ale nie zmienia to faktu, że nawet jak wyjedziesz z garażu i wtedy Ci się załączą grzałki to będą miał krótszą robotę do wykonania żeby ciepło poleciało niż w przypadku mojego szczeniaka, który 24/365 stoi pod chmurką. Choć u mnie po minucie-dwóch już leci wyraźnie ciepłe powietrza nawet przy ostatnim -5 z piątku.

Ogólnie garażowany samochód vs stojący pod chmurką będzie w wielu aspektach zachowywał się inaczej. Spalanie, tempo nagrzewania, praca silnika chociażby przez późne załączanie turbuny

Moj stoi tez tylko pod chmurka i bardzo szybko leci cieple powietrze jak na moje to im zimniej tym szybciej czuc ale to chyba takie odczucie

Właśnie sprawdziłem termometrem na podczerwień i przy 0 po odpaleniu i włączeniu ogrzewania po 60sek z kratki 15 stopni a później leci już w górę dosyć szybko

Czyli subiektywne odczucie

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Tak się zastanawiam, czy jeśli aktywuję sobie grzałki to przy założeniu, że pokonuję odcinki 10 km w jedną stronę a trasy od wielkiego dzwonu, to czy alternator da radę doładowywać akumulator. Parkuję pod blokiem i z wytarganiem aku w celu doładowania byłby problem. Mam alternator 110A, akumulator nowy Varta silver coś tam ok. 61AH

Wysłane z mojego ZOPO 9xxQuad przy użyciu Tapatalka