Dorzucam filmik na postoju :
https://youtu.be/E9XW6g7K-xA
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 19:11 przez Damian Rosik.)
SCENIC II PH I Dziwny dźwięk w kabinie scenie 2
op
Witam. Od kilku miesięcy borykam się z dziwnym odgłosem. Podczas jazdy przy ok. 3-4 tyś obrotów słychać jakby buczenie łożyska z "gulgotem" nie ma różnicy czy sprzęgło jest wciśnięte czy też nie, czy jadę na biegu na luzie nie ma różnicy (NIE MA TEGO JAK AUTO SIE ROZPEDZA TYLKO PRZY PUSZCZENIU GAZU ALBO NP. JAZDY NA SPRZEGLE I GAZOWANIU), kiedy stanę autem i go zaczynam gazować przy 3-4 tyś bez sprzęgła zaczna buczeć ale bez "gulgotu" kiedy wcisnę sprzęgło po chwili całkowicie przestaję (słychać to tylko w kabinie jak wyjdę z auto nic nie słychać i tak samo po otwarciu maski), oddałem auto do mechanika twierdził że jest to skrzynia, mówię ok, oddałem skrzynie do regeneracji i dalej to samo, sprzęgło wymienione nawet rozrząd z tego powodu zrobiłem, dalej to samo zostały sprawdzone osłony tlumika plastiki itp. Dalej to samo, pisze tu bo może miał ktoś podobny problem i wie jak temu zaradzić, dodam jeszcze że po ściągnięciu paska klinowego dalej to samo. Silnik to 2.0 135 koni
Dorzucam filmik na postoju : https://youtu.be/E9XW6g7K-xA (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 19:11 przez Damian Rosik.)
To może być odpowiedź na twoje pytanie.
Jest tam opisane jak zdiagnozować i naprawić https://youtu.be/PJMnMzWnIH8 A zapomniałem dodać że warto sparawdzić też poduszkę skrzyni biegów i łapę dolną silnika. Jak leżą na silniku to zamast tłumić drgania to przenoszą wibracje na karoserie i auto wewnątrz wydaje dziwne dźwięki, W filmie ten sam samochód z tym samym silnikiem co twój (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 20:22 przez Warsztat pod chmurką.)
op
Wszystkie poduchy silnika i skrzyni są wymienione i sam osobiście je sprawdzałem, ale raczej nie ma to związku ponieważ jak wcisnę sprzęgło na postoju to przestaje.
Zapomniałem dodać jeszcze że najbardziej to słychać jak silnik zagrzeje się do temp. Roboczej (pięć kresek). (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 20:46 przez Damian Rosik.)
op
Wrzucam kolejny filmik nagrany przed chwilą
https://youtu.be/vAjHBsjVJMk https://youtu.be/IACe2q5NHWg (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 22:06 przez Damian Rosik.)
Miałem podobny dźwięk, jak zaczynało padać łożysko na prawej półośce, to które pracuje w podporze półoski.
Edit, drugi raz słyszałem podobny dźwięk, gdy napinacz paska szorował o blok silnika - trzeba było podkładkę dać i się uspokoiło. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 22:14 przez michaldck.)
Lubię mojego Scenica
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
op
Tylko to jest na wciśniętym sprzęgle czyli półosie nie są napędzane.
Na ściągniętym pasku to samo. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 22:26 przez Damian Rosik.)
Czyli w zasadzie słychać jedynie na wciśniętym sprzęgle lub na lizie na postoju.
Czyli na pracującym silniku bez obciążenia. A więc raczej napewno jakieś rolki, rozrządy, pompy i inny osprzęt odpada, bo wtedy słychać byłoby cały czas. Wina leży zapewne gdzieś na połączeniu skrzynia-silnik. Wydaje mi się że może to być ALBO wina samego sprzęgła (może docisk?) ALBO niestety koło dwumasowe zdycha A twój silnik niestety dwumasę posiada (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2019, 23:59 przez Warsztat pod chmurką.)
op
Hmm też nad tym myślałem, Tylko że mam co do tych teorii pewne ale, mianowicie, dlaczego jak jadę wcisnę sprzęgło zaczynam gazować, między 3-4 tys obrotów, zaczyna buczeć, wrzucę luz jest o wiele słabiej i tylko w granicach tych obrotów dam więcej gazu np. Do 5 tys i jest cisza tak samo jak dam poniżej 3 tys obrotów, a jak stanę to jest znowu na odwrót, mam puszczane sprzęgło wkręcam go na obroty, zaczyna buczeć i wciskam sprzęgło czekam 1-2 sekundy i całkowicie przestaję, jak by to była Dwumasa albo docisk to działo by się to cały czas i albo przy wciśniętym sprzęgle albo przy puszczonym, i wydaje mi się że dwumas objawia się stukami, dzwonami i wibracjami? Co o tym sądzisz?
Dodam jeszcze że pod autem żadnego buczenia itp. Nie słychać (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2019, 00:40 przez Damian Rosik.)
Mam kilka hipotez
Ale najpierw, powiedz, czy dźwięk ten słychać w całej kabinie niewiadomo z kąd? Czy może da się jakoś miejsce tego źródła hałasu namierzyć, może gdzieś z któregoś miejsca wydobywa się głośniej niż pozostałych miejscach? U góry deski rozdzielczej, pod nogami? z lewej, prawej stony?
op
(31-01-2019, 08:32)Warsztat pod chmurką napisał(a): Mam kilka hipotez (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2019, 12:53 przez Damian Rosik.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości