op
Ja zawsze uważałem, że malowanie puszkami to druciarstwo ale czasy się zmieniły. Lakiernicy coraz częściej kupują gotowy spray z dorobionym lakierem. Mój brat mieszkając w Hiszpanii, elementy plastikowe maluje tak od kilku lat. Mówi, że nie ma kompletnie różnicy. Spray'e mają dysze względnie dobrej jakości, nie powodują zacieków jeżeli ktoś umie się tym posługiwać.
Jeżeli wiesz jak się za to zabrać, masz czas i warunki na tę robotę to próbuj sam.
Czy koszta na pewno 50-60zł ? Kupiłem teraz dorobiony lakier (fotka z mojej galerii) i za komplet zapłaciłem 104zł. Lakieru jest 2setki i ma to ledwo starczyć na komplet.
Ja mimo wszystko będę listwy malował u lakiernika ale tylko dlateg, że mi robotę policzył na 150zł, a ja nie mam na to ani czasu ani warunków.
Listwy trzeba zdjąć (myślałem nie zdejmować ale jednak to nie jest dobra droga), dobrze wyczyścić, odtłuścić, pomalować podkładem, dotrzeć na gładko, odtłuścić, pomalować lakierem, pomalować bezbarwnym.
Troszkę roboty przy tym jest.