op Witam jak w temacie. 
Czy są jakieś haczyki przy wymianie zbiornika 
Czy trzeba po tym jakoś odpowietrzyć układ czy wężyki jakoś zabezpieczyć??

Haczyków nie ma. Odkręcasz dwie nakrętki, zdejmujesz dwie obejmy i wyciągasz. Odpowietrzanie w tradycyjny sposób - odkręcasz śrubę przy termostacie, lejesz płyn, aż stamtąd wycieknie, gotujesz i „dewolaj”.

Zbiornik siedzi na nadkolu. Przykręcony dwiema plastikowymi nakrętkami rozmiar chyba 8. Polecam odkręcać ciasno dopasowaną nasadką.

Ściągasz zbiornik bez odpinania węży i przez korek wylewasz zawartość. Potem odpinasz węże i zakładasz nowy.

Wymieniałem u siebie po mi pękł i przy wyższym ciśnieniu przeciekał. Całość operacji zajęła mi pół godziny przy temperaturze w okolicach zera

Polecam kupić litr płynu na dolewkę po operacji