op Dzień dobry,
Jestem po wymianie wtrysków i od tego zaczęły się właśnie moje problemy. 
Samochód stracił po naprawie bardzo na mocy, nie miał siły praktycznie dźwigać swojej masy.  Odstawiłam auto na "poprawki" i po niby ich zrobieniu auto teraz nawet nie odpala. Zapala tylko na plaka, a gdy przestaje się psikać gaśnie.  Mechanik wmawia, że to wina spalonej elektroniki, którą miał niby popsuć wcześniej wymieniany rozrusznik . Na komputerze błędów brak. Według mnie to nadal wina wtrysków . Co jeszcze innego mogłoby być przyczyną ? 

Pytanie drugie: mam drugi samochód megane II z tym samym silnikiem, sprawny. Czy jeżeli z niego przełoże wtryskiwacze do Scenica to (jeżeli moje przypuszczenia są słuszne i mechanik wcale poprawek nie wykonał, a teraz po wzięciu pieniędzy próbuje umyć ręce) samochód odpali zakładając, że przyczyną niemocy jest włożenie  gów.....ch wtrysków? I czy megi na tym nie ucierpi - wtryski są nie rozkodują itd? 
Bardzo proszę Was o pomoc 
Samochód: Scenic I Ph II, 2000r 1.9dci 102KM

Nic sie nie nie stanie przekladaj smialo w I wtryskow nie trzeba kodowac nawet w lagunie II w pierwszych rocznikach sa nie kodowane

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Ale sobie gość elektronikę wymyślił...
Na początek, jak to po mechaniku, sprawdzenie, czy wszystko podpięte jak należy.
I czy się gdzieś totalnie nie zapowietrza.
czy to na pewno silnik 1,9 dci z common rail ?
Bo miałem swojego czasu taką historię na tapecie - wariował czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej common rail.
Też najpierw ciężko palił mi przechodziuł w tryb awaryjny, w końcu przestał zapalać.
Ale dawał komunikat o błędzie czujnika - może warto sprawdzić, czy coś takiego się nie zapisało w pamięci?

op

Nic sie nie nie stanie przekladaj smialo w I wtryskow nie trzeba kodowac nawet w lagunie II w pierwszych rocznikach sa nie kodowane

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za odpowiedź, w takim razie będę próbować.

Ale sobie gość elektronikę wymyślił...
Na początek, jak to po mechaniku, sprawdzenie, czy wszystko podpięte jak należy.
I czy się gdzieś totalnie nie zapowietrza.
czy to na pewno silnik 1,9 dci z common rail ?
Bo miałem swojego czasu taką historię na tapecie - wariował czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej common rail.
Też najpierw ciężko palił mi przechodziuł w tryb awaryjny, w końcu przestał zapalać.
Ale dawał komunikat o błędzie czujnika - może warto sprawdzić, czy coś takiego się nie zapisało w pamięci?

Tak to na pewno silnik 1.9dci. Mechanik twierdzi, że to źle naprawiony rozrusznik spalił bsi i jakiś "sterownik od sterowania pompy"?! Według niego może być tak, że naprawa samochodu nie będzie opłacalna.  Dla mnie to wszystko to bzdura. No bo rozumiem rozrusznik źle zrobiony spali się sam i wywali bezpieczniki, ale żeby spalił całe sterowniki, komputer itd? 
Po podłączeniu błędów brak, w pamięci ponoć też ich nie ma. Pompa paliwo podaje.

Po podłączeniu błędów brak, w pamięci ponoć też ich nie ma. Pompa paliwo podaje.

Pompa, owszem, poda paliwo, ale uszkodzony czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej spowoduje, że same wtryskiwacze nie zostaną wysterowane (otwarte).
Z braku lepszej opcji poszedł bym w tym kierunku, odczytując ciśnienie paliwa odczytywane przez czujnik i ponownie sprawdzając, czy nie zapisał się jakiś błąd.
Oczywiście - samemu, lub co najmniej u innego mechanika...
Na marginesie: skoro mechanik sugeruje "spalenie modułów" - jakim cudem się z nimi łączy ?
Trochę tu brak logiki.

op

Po podłączeniu błędów brak, w pamięci ponoć też ich nie ma. Pompa paliwo podaje.

Pompa, owszem, poda paliwo, ale uszkodzony czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej spowoduje, że same wtryskiwacze nie zostaną wysterowane (otwarte).
Z braku lepszej opcji poszedł bym w tym kierunku, odczytując ciśnienie paliwa odczytywane przez czujnik i ponownie sprawdzając, czy nie zapisał się jakiś błąd.
Oczywiście - samemu, lub co najmniej u innego mechanika...
Na marginesie: skoro mechanik sugeruje "spalenie modułów" - jakim cudem się z nimi łączy ?
Trochę tu brak logiki.

Dla mnie facet zwyczajnie nie ma pojęcia co się stało i wymyśla cuda niewidy byle tylko już tego samochodu nie tykać i nie oddawać pieniędzy za spartaczoną robotą. W tej chwili stwierdził, że muszę szukać elektryka dobrego bo to tu leży problem i to właśnie ta niby spalona elektryka za wszystko odpowiada i samochód zapala tylko gdy psika się plakiem, a potem gaśnie. 
O to łączenie z modułami chodzi Ci, że odczyt z komputera można zrobić tak?

Po podłączeniu błędów brak, w pamięci ponoć też ich nie ma. Pompa paliwo podaje.

Pompa, owszem, poda paliwo, ale uszkodzony czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej spowoduje, że same wtryskiwacze nie zostaną wysterowane (otwarte).
Z braku lepszej opcji poszedł bym w tym kierunku, odczytując ciśnienie paliwa odczytywane przez czujnik i ponownie sprawdzając, czy nie zapisał się jakiś błąd.
Oczywiście - samemu, lub co najmniej u innego mechanika...
Na marginesie: skoro mechanik sugeruje "spalenie modułów" - jakim cudem się z nimi łączy ?
Trochę tu brak logiki.

Dla mnie facet zwyczajnie nie ma pojęcia co się stało i wymyśla cuda niewidy byle tylko już tego samochodu nie tykać i nie oddawać pieniędzy za spartaczoną robotą. W tej chwili stwierdził, że muszę szukać elektryka dobrego bo to tu leży problem i to właśnie ta niby spalona elektryka za wszystko odpowiada i samochód zapala tylko gdy psika się plakiem, a potem gaśnie. 
O to łączenie z modułami chodzi Ci, że odczyt z komputera można zrobić tak?

Łączenie z modułami = moduły są sprawne.
Co do "odpalania na plaka" (nie rób tego więcej) - jednoznacznie świadczy o odcięciu podawania paliwa na wtryskiwacze. reszta działa - brak tylko paliwa.
Skoro pompa paliwa podaje (sprawdziłeś osobiście?) przy rozruchu i w listwie jest paliwo - jedyną przyczyną jest brak sygnału sterującego otwarciem wtrysków:
- uszkodzony jest sterownik silnika (podobno sprawdzony)
- uszkodzona jest wiązka przewodów elektrycznych wtryskiwaczy (raczej mało prawdopodobne, ale sprawdzić)
- układ jest totalnie zapowietrzony (sprawdzić, odpowietrzyć
- jeden z parametrów pracy ma wartość decydującą o odcięciu wtrysku - tu najczęściej przyczyną jest właśnie zbyt niskie ciśnienie paliwa w listwie (rzeczywiste lub błędnie odczytane przez uszkodzony czujnik)

op

Po podłączeniu błędów brak, w pamięci ponoć też ich nie ma. Pompa paliwo podaje.

Pompa, owszem, poda paliwo, ale uszkodzony czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej spowoduje, że same wtryskiwacze nie zostaną wysterowane (otwarte).
Z braku lepszej opcji poszedł bym w tym kierunku, odczytując ciśnienie paliwa odczytywane przez czujnik i ponownie sprawdzając, czy nie zapisał się jakiś błąd.
Oczywiście - samemu, lub co najmniej u innego mechanika...
Na marginesie: skoro mechanik sugeruje "spalenie modułów" - jakim cudem się z nimi łączy ?
Trochę tu brak logiki.

Dla mnie facet zwyczajnie nie ma pojęcia co się stało i wymyśla cuda niewidy byle tylko już tego samochodu nie tykać i nie oddawać pieniędzy za spartaczoną robotą. W tej chwili stwierdził, że muszę szukać elektryka dobrego bo to tu leży problem i to właśnie ta niby spalona elektryka za wszystko odpowiada i samochód zapala tylko gdy psika się plakiem, a potem gaśnie. 
O to łączenie z modułami chodzi Ci, że odczyt z komputera można zrobić tak?

Łączenie z modułami = moduły są sprawne.
Co do "odpalania na plaka" (nie rób tego więcej) - jednoznacznie świadczy o odcięciu podawania paliwa na wtryskiwacze. reszta działa - brak tylko paliwa.
Skoro pompa paliwa podaje (sprawdziłeś osobiście?) przy rozruchu i w listwie jest paliwo - jedyną przyczyną jest brak sygnału sterującego otwarciem wtrysków:
- uszkodzony jest sterownik silnika (podobno sprawdzony)
- uszkodzona jest wiązka przewodów elektrycznych wtryskiwaczy (raczej mało prawdopodobne, ale sprawdzić)
- układ jest totalnie zapowietrzony (sprawdzić, odpowietrzyć
- jeden z parametrów pracy ma wartość decydującą o odcięciu wtrysku - tu najczęściej przyczyną jest właśnie zbyt niskie ciśnienie paliwa w listwie (rzeczywiste lub błędnie odczytane przez uszkodzony czujnik)

O właśnie ten czujnik sterowania silnikiem o spaleniu tego mechanik też wspominał, napisałaś ponoć sprawdzone. Ale ja nigdzie nie pisałam, że to było sprawdzone. Chyba, że to właśnie odczyt z komputera by pokazał uszkodzenie tego sterownika? 
I jeszcze jedno pytanie czy może być też tak, że te wtryski wcale nie zostały naprawione i dlatego tak się dzieje? 
Bardzo Ci dziękuję za pomoc.

Po podłączeniu błędów brak, w pamięci ponoć też ich nie ma. Pompa paliwo podaje.

Pompa, owszem, poda paliwo, ale uszkodzony czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej spowoduje, że same wtryskiwacze nie zostaną wysterowane (otwarte).
Z braku lepszej opcji poszedł bym w tym kierunku, odczytując ciśnienie paliwa odczytywane przez czujnik i ponownie sprawdzając, czy nie zapisał się jakiś błąd.
Oczywiście - samemu, lub co najmniej u innego mechanika...
Na marginesie: skoro mechanik sugeruje "spalenie modułów" - jakim cudem się z nimi łączy ?
Trochę tu brak logiki.

Dla mnie facet zwyczajnie nie ma pojęcia co się stało i wymyśla cuda niewidy byle tylko już tego samochodu nie tykać i nie oddawać pieniędzy za spartaczoną robotą. W tej chwili stwierdził, że muszę szukać elektryka dobrego bo to tu leży problem i to właśnie ta niby spalona elektryka za wszystko odpowiada i samochód zapala tylko gdy psika się plakiem, a potem gaśnie. 
O to łączenie z modułami chodzi Ci, że odczyt z komputera można zrobić tak?

Łączenie z modułami = moduły są sprawne.
Co do "odpalania na plaka" (nie rób tego więcej) - jednoznacznie świadczy o odcięciu podawania paliwa na wtryskiwacze. reszta działa - brak tylko paliwa.
Skoro pompa paliwa podaje (sprawdziłeś osobiście?) przy rozruchu i w listwie jest paliwo - jedyną przyczyną jest brak sygnału sterującego otwarciem wtrysków:
- uszkodzony jest sterownik silnika (podobno sprawdzony)
- uszkodzona jest wiązka przewodów elektrycznych wtryskiwaczy (raczej mało prawdopodobne, ale sprawdzić)
- układ jest totalnie zapowietrzony (sprawdzić, odpowietrzyć
- jeden z parametrów pracy ma wartość decydującą o odcięciu wtrysku - tu najczęściej przyczyną jest właśnie zbyt niskie ciśnienie paliwa w listwie (rzeczywiste lub błędnie odczytane przez uszkodzony czujnik)

O właśnie ten czujnik sterowania silnikiem o spaleniu tego mechanik też wspominał, napisałaś ponoć sprawdzone. Ale ja nigdzie nie pisałam, że to było sprawdzone. Chyba, że to właśnie odczyt z komputera by pokazał uszkodzenie tego sterownika? 
I jeszcze jedno pytanie czy może być też tak, że te wtryski wcale nie zostały naprawione i dlatego tak się dzieje? 
Bardzo Ci dziękuję za pomoc.

Naprawa wtryskiwaczy mogła w rzeczywistości ograniczyć się do ich ... umycia (w dodatku z wierzchu, często się to zdarza).
Teraz żeby wnioskować o czymkolwiek - trzeba sprawdzić to, co zaproponowałem.
Bo na mój gust to paliwo wcale nie jest podawane na wtryskiwacze. A przynajmniej nie są one otwierane.
A żeby ustalić to jednoznacznie wystarczy poluzować dowolny przewód wtryskowy i w czasie próby rozruchu zobaczyć, czy jest w nim paliwo pod jakimkolwiek ciśnieniem.

op

Pompa, owszem, poda paliwo, ale uszkodzony czujnik ciśnienia w listwie zbiorczej spowoduje, że same wtryskiwacze nie zostaną wysterowane (otwarte).
Z braku lepszej opcji poszedł bym w tym kierunku, odczytując ciśnienie paliwa odczytywane przez czujnik i ponownie sprawdzając, czy nie zapisał się jakiś błąd.
Oczywiście - samemu, lub co najmniej u innego mechanika...
Na marginesie: skoro mechanik sugeruje "spalenie modułów" - jakim cudem się z nimi łączy ?
Trochę tu brak logiki.

Dla mnie facet zwyczajnie nie ma pojęcia co się stało i wymyśla cuda niewidy byle tylko już tego samochodu nie tykać i nie oddawać pieniędzy za spartaczoną robotą. W tej chwili stwierdził, że muszę szukać elektryka dobrego bo to tu leży problem i to właśnie ta niby spalona elektryka za wszystko odpowiada i samochód zapala tylko gdy psika się plakiem, a potem gaśnie. 
O to łączenie z modułami chodzi Ci, że odczyt z komputera można zrobić tak?

Łączenie z modułami = moduły są sprawne.
Co do "odpalania na plaka" (nie rób tego więcej) - jednoznacznie świadczy o odcięciu podawania paliwa na wtryskiwacze. reszta działa - brak tylko paliwa.
Skoro pompa paliwa podaje (sprawdziłeś osobiście?) przy rozruchu i w listwie jest paliwo - jedyną przyczyną jest brak sygnału sterującego otwarciem wtrysków:
- uszkodzony jest sterownik silnika (podobno sprawdzony)
- uszkodzona jest wiązka przewodów elektrycznych wtryskiwaczy (raczej mało prawdopodobne, ale sprawdzić)
- układ jest totalnie zapowietrzony (sprawdzić, odpowietrzyć
- jeden z parametrów pracy ma wartość decydującą o odcięciu wtrysku - tu najczęściej przyczyną jest właśnie zbyt niskie ciśnienie paliwa w listwie (rzeczywiste lub błędnie odczytane przez uszkodzony czujnik)

O właśnie ten czujnik sterowania silnikiem o spaleniu tego mechanik też wspominał, napisałaś ponoć sprawdzone. Ale ja nigdzie nie pisałam, że to było sprawdzone. Chyba, że to właśnie odczyt z komputera by pokazał uszkodzenie tego sterownika? 
I jeszcze jedno pytanie czy może być też tak, że te wtryski wcale nie zostały naprawione i dlatego tak się dzieje? 
Bardzo Ci dziękuję za pomoc.

Naprawa wtryskiwaczy mogła w rzeczywistości ograniczyć się do ich ... umycia (w dodatku z wierzchu, często się to zdarza).
Teraz żeby wnioskować o czymkolwiek - trzeba sprawdzić to, co zaproponowałem.
Bo na mój gust to paliwo wcale nie jest podawane na wtryskiwacze. A przynajmniej nie są one otwierane.
A żeby ustalić to jednoznacznie wystarczy poluzować dowolny przewód wtryskowy i w czasie próby rozruchu zobaczyć, czy jest w nim paliwo pod jakimkolwiek ciśnieniem.

Sprawdzę to wszystko o czym piszesz i dam znać. Dziękuję Ci. A jak jest z tym sterownikiem od silnika, rozrusznik faktycznie mógł go spalić? Komputer pokazał by jego uszkodzenie tak?