Jak sprawdzić klimę ?   Z początku wszystko było  O.K. . Jakieś dwa tygodnie temu sprawdzałem ogrzewanie w aucie . Ustawiłem na 26 stopni a potem na maxa . Nie jestem pewien ? Ale wydaje mi się że jakby od tego momentu coś się popitoliło z klimą .  Teraz pytanie - czy rzeczywiście nie ma już w układzie czynnika chłodzącego  ? Czy może jakaś inna jest przyczyna ? Czujnik temperatury w aucie , albo sterowanie klapkami nawiewu . Sprężarka pracuje .  Wentylator też się załącza .  Ten górny (grubszy ) przewód ma być w dotyku całkiem zimny ?

Tak,ma być zimny.

Jest tylko lekko zimny . Czyli brak czynnika chłodzącego ? Tylko którędy go wydmuchalo ?

Tylko którędy go wydmuchalo ?

tego Ci nikt na oko nie powie, trzeba jechać i sprawdzić szczelność

Tylko którędy go wydmuchalo ?

sam raczej tego nie stwierdzisz
do speca od klimy nabije kontrastem i sprawdzi lampą UV gdzie masz wyciek

Z tymi specami to różnie bywa . W starej Megance 1 też miałem klimę . Problem podobny jak w tym aucie . Po nabiciu klimy do pełna działala max. do 1 miesiąca ( tutaj "wytrzymała " trzy ) . Więc pojechałem do speca od klim , niby najlepszego w mieście ?  Wytłumaczyłem mu w czym problem . Zamiast kontrastu to do układu klimy podłączył butlę z tlenem . Następnie smarował wszystkie łączenia wodą z mydłem . Powiedział mi że ten sposób jest skuteczniejszy niż wpuszczanie kontrastu w układ . Skoro jest to jest , wszak mówi to fachowiec .


Gdy wszystko posprawdzał to stwierdził że układ klimy jest szczelny i można ją nabijać . Za usługę zaśpiewał sobie 3,5 stewki . Klimą długo się nie cieszyłem , bo zaledwie dwa tygodnie . Pojechałem do gościa na reklamację . Po tym co zrobił aż się we mnie zagotowało ! Chciał sprawdzić czy jest jeszcze w układzie czynnik chłodący . Więc baran odkręcił zawór do nabijania klimy . Mówiłem mu żeby tego nie robił bo może coś jeszcze w obwodzie zostało ! Nie posłuchał mnie  . Ciśnienie było tak duże że nie zdążył go z powrotem zamknąć . Efekt ? Cała komora silnika zarzygana żółtym płynem !

Komorę silnika musiałem myć na swój koszt . Z maty wygłuszeniowej zrobił się flak bo cała nasiąkła tym płynem . Zaraz mi się przypomina program na TVN Turbo jak to ukryta kamera pokazuje poczynania takich pseudo fachowców .  Z przykrością muszę stwierdzić że w moim mieście i okolicy nie ma dobrych fachowców od klim samochodowych .  Tak szczerze .  Czy kiedykolwiek mieliście przez takiego fachowca sprawdzaną również chłodnicę klimy ? Czy był ściągany gril aby odsłonić całą chłodnicę ? Nigdy !

Więc baran odkręcił zawór do nabijania klimy . Mówiłem mu żeby tego nie robił bo może coś jeszcze w obwodzie zostało ! Nie posłuchał mnie  . Ciśnienie było tak duże że nie zdążył go z powrotem zamknąć

odkręcił tylko ten korek i już poszło? przecież tam powinien być chyba sprawny zawór by samo nie mogło uciec

Nie wiem co on tam zrobił ? Jako fachowiec nie powinien tego zrobić . Zapieprzyć czynnikiem chłodzącym całą komorę silnika !  Moim zdaniem skoro klima była nabijana do pełna ( chyba że sprzedający auto kłamał ) to gdzieś musi być wyciek czynnika . W starej Renówce czynnik uciekał przez trzy dziureczki malutkie jak ukłucie szpilką w chłodnicy klimy . Ale żeby to sprawdzić trzeba było zdemontować grila . Niestety ci co mają agregaty do nabijania klimy takich rzeczy nie chcą robić . Co więcej !  W razie reklamacji gdy po nabiciu klimy po paru dniach wycieknie czynnik za ponowne nabicie klimy nie biorą kasy ( robocizna ) . Ale za czynnik tak !

Miałem podobny problem a mianowicie gdy kupowałem auto bylo zimno i nie byłem w stanie określić czy chłodzi a sprężarka się załączała. Gdy przyszło ciepło okazało się że jednak nie działa, przyczyna brak czynnika w układzie więc zacząłem od odkręcenia wszystkich węży dochodzących do chłodnicy i do sprężarki i okazało się że sie poprostu skończyły koszt wymiany uszczelnaczy to około 3 zł, później sprawdzenie szczelności koszt 70 zł okazało się że chłodnica nieszczelna koszt na allegro 210 zł wymiana sam ponieważ bardzo prosta (1 śróbka od węży, 6 śrób od pasa między lampami i 4 śróbki od chlodnicy) i później napełnienie koszt 130 zł więc jak widzać łączny koszt 413 zł w serwisie klimatyzacji w szczecinie 650 zł. Po dwóch miesiącach okazało się że jeden z zaworków padł ( można samemu sprawdzić odkręcając kaptórki ochronne i czy nie widać jakiegoś koloru barwnika z klimatyzacji lub odkręcić kaptórki ochronne odpalamy klime i tak samo sprawdzamy jak w kołach przy wętylach czyli spryskujemy wodą z mydłem i jak sie pieni to wiadomo że przepuszcza ) radze wymienic oba kaszt jednego zaworku to około 5 zł no i oczywiście nabicie na nowo koszt 130 zł i teraz działa do dziś 

Mi czynnik uciekał na wejściu rurki wysokiego ciśnienia w osuszacz. Jak odkręciłem śrubę trzymającą rurkę to jej końcówka została już w osuszaczu, a raczej jej resztki bo była zeżarta razem z gumką. Rurka wymieniona i czynnik już nie ucieka ...