U mnie klapka tak lekko się zamyka ze sama podczas jazdy potrafi się otworzyć lub od trzasniecia drzwiami. Może mi czegoś brakuje.  Mogę prosić o zdjęcie tego zawiasu? Są do kupienia na allegro do kupienia zamienniki klapki, do malowania, ktoś kupował?  Jak z jakością?

Jeśli śrubki się nie urwą....to nie będzie problemu.

Serio istnieje ryzyko ich urwania? Pytam bo kupiłem klapkę w kolorze na wymianę i będę ćwiczył. Jaki jest rozmiar tych nakrętek od strony nadkola i jak z dostępem

Czy nadkole da sie odsunąć po wykręceniu wkrętów przy zderzaku czy gdzieś jeszcze będzie coś go trzymać?

Z góry dzięki za wszelkie info

Można je urwać bo są narażone na działanie wilgoci . U mnie łeb jednej ze śrub wyrwał się z mocowania ale i tak starą klapkę wrzuciłem.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Źle napisałem.Jeśli się urwą to nie ma problemu,bo klapka wyjdzie.Gorzej jak łby śrub zaczną się kręcić w mocowaniu klapki.
Najlepiej jest też odkręcić jeszcze mocowanie z przodu nad belką(tą blaszkę).Im lepszy dostęp tym lepiej.Jak dobrze pamiętam to klucz 8 lub 10,tylko najlepiej sześciokątny żeby nie obrobić nakrętek.

Klucz 8 . Zdejmowałem kilka dni temu bo przy tankowania urwałem .

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Źle napisałem.Jeśli się urwą to nie ma problemu,bo klapka wyjdzie.Gorzej jak łby śrub zaczną się kręcić w mocowaniu klapki.
Najlepiej jest też odkręcić jeszcze mocowanie z przodu nad belką(tą blaszkę).Im lepszy dostęp tym lepiej.Jak dobrze pamiętam to klucz 8 lub 10,tylko najlepiej sześciokątny żeby nie obrobić nakrętek.

Jak się zaczną obracać to najwyżej zdemoluję mocowania żeby złapać łby śrub- klapkę mam kompletną z zawiasem i mocowaniem więc nie będzie szkoda.

O jakiej belce z przodu mówisz bo nie wiem?

Belka zawieszenia z tyłu.Ale w nadkolu tylnym są takie blaszki mocujące.

Belka zawieszenia z tyłu.Ale w nadkolu tylnym są takie blaszki mocujące.

Masz jakiejś zdjęcie gdzie dokładnie?

Klapka zamontowana!!!  

Poszło łatwiej niż się spodziewałem. Nadkole wewnętrzne trzymało się na 4 torxach (dwa w zderzaku i dwa w rancie nadkola). Po wykręceniu dało się łatwo odgiąć- swoją drogą jest niesamowicie miękkie, jakby było zrobione z jakiejś mieszanki przypominającej masę bitumiczną.

Wsadziłem łapę do środka i namacałem śruby. Odkręciły się w sumie bez oporu i nawet nie nosiły śladów rdzy. Potem lekkie podważenie śrubowkrętem i pozostałości klapki wylazły z nadwozia.

Montaż w odwrotnej kolejności.

Czas operacyjny 1 godzina- włącznie ze zdjęciem koła i zabezpieczeniem auta na cegłach.

Odegnij nadkole i dostaniesz się do śrub mocujących zawias klapki.

Wysłane z mojego C1905 za pomocą Tapatalk 2

Jak ja mam niby zrobić?

TomaszB napisał 18-01-2018, 17:51:
Druga i ostatnia prośba o przywitanie się, kolejny post proszę napisać w powitaniach. Dalsze ignorowanie notatek zostanie odpowiednio 'nagrodzone'.