(16-04-2019, 14:26)Brn90_EZG napisał(a): powiem tak ..... cholernie szkoda bylo by mi sprzedac ponizej 6tys. ze wzgledu na na prawde potwornie dobry stan techniczny a ludzie jak slysza ta cene to wariuja. Albo przebieg ....
- ile on ma?
- 240, z czego 60 ja zrobilem
- o nie, nie, nie, ja szukam czegos zdecydowanie ponizej 200.
- z 2003 roku?
- no tak , a co pana tak dziwi?
nawet okej , zejde do 5.500 minimum ale kuzwa ....
czy ludzie juz na prawde tak szukaja okazji aby szklem dupe podetrzec ?!
Recze za to auto , mozemy dzisiaj wsiadac , tankowac , jechac nad morze , wracajac zachaczyc o gory , wrocic do Lodzi , pojedzic po miesie i w tym autcie nic do ciula pana sie nie dzieje a ludzie jak dalej jak slysza 6 tys to od razu koniec rozmowy ....
ja nie wiem , rece mi troche opadaja no ale ....
lepiej kupic za 8 z komisu , do przejestrowania , z cala mechanika do zrobienia
znajdzie sie, wierze, ze znajdzie sie ktos rozsadny bo po prostu szkoda mi go sprzedac taniej a zarazem szkoda mi na niego patrzec jak stoi co drugi dzien (bo jezdze teraz na zmiane nowym i starym)
dlatego ja sobie odpuściłem na razie sprzedaż po tym jak pomalowałem bok, wymieniłem przednią szybę, nowe przewody hamulcowe i parę innych napraw.. poniżej 6000 bym nie sprzedał - tak samo u mnie trasa w zeszłym roku prawie ponad 1500 km w tydzień bez zająknięcia, te silniki są tak proste, że tam praktycznie nie ma się co zepsuć.