Renault Grand Scenic III 1.2 115KM 2013r.jaka instalacja gazowa
To auto spala 7.3 benzyny jeżdząc tylko na niej. Wyciskałem max 650 km czyli tylko 100 więcej niż na gazie. Mi jakby nie patrzeć opłaca się przez same kilometry. No wiadomo, przeglądy, pilnowanie kondycji silnika itp. Miałem w życiu kilka dieseli i na ich serwis już nie miałem cierpliwości. Ale wiadomo jeden trafi na dobrego diesela inny sie cieszy LPG
Ja za wstawienie dałem 2800 + dojazdy, itp. Niech będzie 3000zł. Przy takiej masie auta i mało oszczędnych silnikach zwrot nastąpi bardzo szybko. Nawet niech coś tam trzeba będzie wyregulować, wymienić to opłacalność jest. Przed reno miałem bardzo oszczędny samochód który o 2 litry mniej spalał niż wasze ON. Różnice na koncie podczas tankowania widzę. W trasie wyszłoby spalanie podobnie finansowo 5,5 PB vs 10 LPG jednak miasto to po 11 litrów wpadało PB i LPG.
ON piszą o serwisie, usterkach itp. Czy wasze diesle nie mają usterek? Krótkie miejskie trasy start - 2km - stop dobrze służą? Domyślam się, że jak nastąpi usterka to koszt naprawy jest znacznie wyższy niż wymiana reduktora, wtryskiwaczy przy LPG. Nigdy ON nie miałem (chciałem mieć) ze względu na krótkie trasy jakie pokonuję dziennie w mieście. 1.4 tce rozgrzewa się naprawdę szybko. To mnie zaskoczyło w tym silniku. Czy coś się rozwali od LPG? Tego nie wiem. Zobaczymy po kilkudziesięciu tyś km.
Ostatnie moje auto w LPG Altea 1.6 LPG 400km na zbiorniku. Czyli 80 kilka złotych + PB co jakiś tam czas. Laguna 3 2.0dci średnio 8L czyli 160zł na 400km. Nie wiem jak jest na tak krótkich odcinkach bo 1-2 km wole iść pieszo niż odpalać auto bo ani diesel ani PB nie rozgrzeje się tak szybko;)
Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS
Ja w obu naszych 1,4TCe mam ustawione przełączenie na 18*C latem, a na zimą ustawiam 28*C. Latem, gdy uruchomię silnik to po kilku sekundach mam już zasilanie LPG.
Żona Meganką jeździ codziennie to pracy około ~20km w dwie strony, auto głównie jeździ po mieście, latem zużywa około 0,6% paliwa w stosunku do LPG, a zimą do 2% Pb, można ten parametr sprawdzić w sterowniku LPG. Lekkie konstrukcje silników z aluminiowymi blokami (1.2TCe, 1.4TCe czy 1.6dCi) nagrzewają się stosunkowo szybko, trzeba jednak uważać i kontrolować płyn chłodzący oraz spokojnie je rozgrzewać w czasie dużych mrozów w wielu Scenikach wyposażonych w klimatronik jest w nawiewie elektryczna grzałka o mocy 1100W lub 1800W, która podgrzewa powietrze z nawiewu klimatronika. Szybkie rozgrzanie silnika to mniejsze spalanie zwłaszcza w mieście, jeżdżenie na krótkich odcinakach na niedogrzanym silniku to duże spalanie, taki 1.5dCi potrafi pobierać zimą 10 ON, a 1.4TCe czy 2.0 F4R 13~14 i nie ma zmiłuj się. Kiedyś jak miałem ScII 2.0 16V F4R z LPG BRC testowałem przy jakiej temp. można przyłączyć na zasilanie LPG, biorąc pod uwagę fakt, że przy temp. 2*C mieszanka propan/butan (50/50) odparowuje sama ustawiłem próg przełączenia na 5*C i okazało się, że działa, ale trzeba było delikatnie operować pedałem gazu, bo zbyt mocne depnięcie powodowało przełączanie na Pb, jednak zanim dojechałem do głównej drogi, gdzie można było się już bardziej rozpędzić temp. płynu chłodzącego była na poziomie 30~40*C i można było normalnie pomykać. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2019, 10:24 przez h4jt.) (23-10-2019, 09:31)maciej1486 napisał(a): ... Nie wiem jak jest na tak krótkich odcinkach bo 1-2 km wole iść pieszo niż odpalać auto bo ani diesel ani PB nie rozgrzeje się tak szybko;) nie wiem czy masz małe dziecko które trzeba dostarczyć do przedszkola przed g 7 (2 dzieci -2 przedszkola w różnych miejscach miasta) i zdążyć samemu do pracy na 7. 2km z dzieckiem rano pieszo ... ;) Odpalam w garażu i jakieś 30sek silnik pracuje, pakuje dzieciaki. w czasie drogi pierwsza krecha temp pojawia się bardzo szybko. Pod przedszkolem nr1 zostawiam włączony i po powrocie mam wszystkie kreski. edyt. pomyłka. do przedszkola nr 1 mam 3,7 KM. kurde nie wiedziałem, że moja wieś jest taka duża. łącznie robię 6,5 km rano. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2019, 10:52 przez PROSTOnaNIBY.) (23-10-2019, 10:52)PROSTOnaNIBY napisał(a): Odpalam w garażu i jakieś 30sek silnik pracuje, pakuje dzieciaki. w czasie drogi pierwsza krecha temp pojawia się bardzo szybko. Pod przedszkolem nr1 zostawiam włączony i po powrocie mam wszystkie kreski.Rozumiem że opisujesz sytuację przy obecnych temperaturach. Zimą chyba nie jest tak kolorowo? My do rozwożenia dzieciaków używamy Agili B 1,2 benzyna. Nie myślałem nawet o zakładaniu LPG bo autko stoi po chmurką a rano robi łącznie 3 km więc nawet by się nie przełączyło na LPG. Ciekawe jest to co piszesz że rano robisz 6,5 km więc silnik jest cały czas niedogrzany. Opłacało Ci się zakładać LPG przy takich przebiegach?
myślę, że się opłacało. w 6m zrobiłem 10tyś. wyjazd mam z parkingu podziemnego gdzie jest 10*C minimum zimą. zimą miałem inny samochód w lpg i przełączało się dość szybko po wyjechaniu z tego garażu. obecnego auta zimą jeszcze nie miałem. myślę, że będzie podobnie. 3km to na pewno się przełączy. jeśli na parkingu podziemnym popracuje z 30sek i wyjadę przy -10*C to myślę, że niecałe 2km i będzie przełączone. mogę się tez mylić, dam znać jak to będzie zimą. poprzednia marka auta jakie miałem dość szybko łapała temperaturę roboczą lpg.
rano po 3,5 km temp pokazuje tyle ile powinno być. w jakim czasie ON nagrzewa się? nigdy nie miałem okazji jazdy dieselem aaaaaa miałem. autobusem ale to inna historia. w sumie to.......dziennie robię po samym mieście 20km. są to praktyczne same jazdy z dzieciakami. nie wiedziałem nawet, ze tyle każdego dnia wpada. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2019, 13:58 przez PROSTOnaNIBY.)
Przy przebiegu który deklarujesz to już ma sens. Natomiast wątek jest o 1,2 tce do którego instalacja jest droższa (ponad 4 tyś. zł) i niezbędny jest dotrysk benzyny.
Dodatkowo te silniki palą trochę mniej niż 1,4 tce co jeszcze dodatkowo wydłuża okres zwrotu. Ja kupując szczeniaka miałem wybór 1,2 tce lub diesel i choć wcześniej miałem SII z LPG to jednak zdecydowałem się na diesla. Stało się tak ponieważ na rynku wtórnym praktycznie nie ma aut z silnikami 1,2 tce +LPG co wymagało by wyłożenia powyższej kwoty. Skusiła mnie natomiast bardzo dobra opinia o silnikach dci stąd mój wybór. Co do temperatury to nie miałem jeszcze okazji sprawdzić jak rozgrzewa się dci w warunkach zimowych, ale z tego co zauważyłem są tam grzałki nurnikowe które pewnie wspomagają rozgrzewanie silnika zimową porą. Za wnętrze jak już ktoś wcześniej zauważył odpowiada grzałka elektryczna. W obecnej chwili od włączenia silnika do wyjazdu z podwórka schodzi mi jakieś 2-3 min gdzie silnik pracuje na wolnych obrotach. Następnie przejeżdżam 2 km przez miasto do kolegi z którym razem dojeżdżamy do pracy. Jak do niego dojeżdżam to zaczyna pojawiać się kreska z temperatury. Następnie rośnie bardzo szybko i już po 2-3 km jest w stałej pozycji czyli mniej więcej w połowie.
przy 8*C na podwórku dzisiaj sprawdziłem po jakim czasie mi się przełącza. po przejechaniu 1 km wskakuje mi już jedna kreska temp. przy 1,5 km przełącza się na LPG. dużym plusem jest wyjazd z parkingu podziemnego i pracowanie silnika bez oszukiwania ok 1 minuty. taka ciekawostka.
też chciałem kupić 1.2 tce jednak droga instalacja i jeszcze taka niepewność mnie od tego odwiodły. już w jakimś poście pisałem jak oszczędzam ile wleje LPG to mnożę x3zł (różnica w cenie) i przelewam na inne konto. uzbierałem już prawie 3000zł. (tak wiem. koszta serwisu, koszta spalania rano PB itp) ja znalazłem taki sposób i jestem zadowolony. 3000zł mam na innym koncie i instalacja dla mnie się zwróciła. kolejnym moim samochodem za 5 lat będzie jakaś toyota hybrydowa. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości