op Siemka. Jak wiecie mam zbyt małe ładowanie w moim sc wacha się w okolicach 13,6 V podejrzewam regulator napięcia gdyż nigdy nie był ruszany. Gdzie go zlokalizować i czy ktoś go wymieniał. Czy jest to łatwa operacja? Podejrzewam że jest w alternatorze ale gdzie dokładnie nie wiem.

podejrzewam regulator napięcia gdyż nigdy nie był ruszany.

jeśli się nie mylę to jest w alternatorze razem ze szczotkami ale nie chcę wprowadzać w błąd, niech mnie ktoś poprawi bądź potwierdzi

---

Jak wiecie mam zbyt małe ładowanie w moim sc wacha się w okolicach 13,6 V

ale co masz wtedy załączone? wszystkie odbiorniki światła itd?

---

i ile wskazuje wartość aku w spoczynku?

op Światła radio klima włączona to ma 13,6 wszytko wyłączone to różnie bywa i pokazuje nawet 12,8. W spoczynku spada napięcie do 12,4v

---

U brata mierzyłem to ma 14,3 14,4 non stop.

W spoczynku spada napięcie do 12,4v

więc aku jest dobrze doładowany, 12.4 to mieści się jeszcze w normie

Podepnę się pod temat bo, to samo auto, taka sytuacja:
Pojechałem do Mielca na pokazy lotnicze, 20km cały czas jazda, a potem 3km zrobiłem w 40min - korki przed parkingiem. Oczywiście, radio, klima 18st mocny nawiew na szybę przednią, CB, światła -wszystko włączone od początku. Zaparkowałem i zobaczyłem na desce  kontrolkę ABS i SERV, a nie patrzyłem długo na deskę, bo oglądałem z auto inscenizację bitwy lotniczej ;) W sumie zlałem temat, zgasiłem auto ale chciałem przeparkować i nie odpaliłem - rozrusznik od bidy zakręcił, czyli padnięty aku. Poszedłem na pokazy, Mig29 dał czadu ;) wróciłem i o dziwo zapaliłem, ledwo ledwo dał rady. Po uruchomieniu, kontrolki ABS i SERV dalej świeciły ale po kilkunastu metrach zgasły. Wróciłem do domu i sprawdzam miernikiem, bez obciążenia, bez żadnych odbiorników prądu było 13,82V a jak włączyłem światła, przeciwmgielne, klimę, radio to spadło do 12,35V.

Czyli co, regulator pada? Wyjąć alternator i zawieść do punku regeneracji?
Włączone urządzenia rozładowały aku?
Mam przejmować się kontrolkami ABS i SERV? Czy to może, temp (34st) kurz, padnięty aku miały wpływ na chwilowe ich zapalenie?


Nie wiem czy przy okazji nie wziąć rozrusznika bo ze 4 razy od kiedy posiadam Scenica (4 miesiące) podczas rozruchu było takie bbbzzzziiiii, czyli chyba bendiks. Ale w ostatnim miesiącu mi się to nie zdarzyło, zawsze normalnie odpala chodź czasami wydawało mi się że nie płynnie tylko jakoś tak nie równo kręci. Może to było spowodowane słabo naładowanym aku.

Gdzie mierzyłes napięcie,na altku czy na aku?
Raczej brak ładowania, czyli altek do naprawy.

Mierzyłem na klemach akumulatora, to źle?

Dobrze,ale trzeba było zmierzyć jeszcze na alternatorze.Wtedy jest pewność że okablowanie ok.

do zrobienia jutro, będę wiedział które kable jak nigdy tego nie robiłem? Będą kolory?

Z alternatora wychodzi jeden gruby kabel,to jest +,masę bierzesz z obudowy.