op Część. Spotkał się ktoś z objawem jakby przymarzania? Czyżby to jakiś problem ze wspomaganiem? Jadę po zakręcie lub prosto, kierownica w pewnym momencie wymaga jakby odklejenia od swojej pozycji. Problem jest w Megane 2 a to w zasadzie 99% te same bebechy.

---

Może pasek się ślizga?

Może pasek się ślizga?

W elektrycznym wspomaganiu ???

Maglownica.

Wysłane z Redmi Note 7 przy użyciu klawiatury

op Niby czemu maglownica? Po mojemu raczej wspomaganie nie włącza się przy delikatnym podkręceniu...

Mechanizm elektrycznego wspomagania. Konieczne wymontowanie i sprawdzenie, na samochodzie za wiele zdiagnozować się nie da.
Najczęściej konieczna jest wymiana przekładni. Jeździć się z tym nie da.
Przymarznięcie układu - i owszem, zdarzyło mi się raz, na postoju przy -20 stopniach. Ale wtedy nie dało się po prostu poruszyć kierownicą, po wstawieniu do ogrzewanego garażu i wysuszeniu ustało i już się nie powtórzyło.

op To nie jest przymarzanie tylko efekt jakby przycierania, jeździć się da ale jest wrażenie konieczności użycia minimalnie większej siły żeby kierownicę pokręcić.. Najbardziej odczuwalne jest przy większej prędkości jak widać wspomaganie jest najmniejsze.

Sprawdź łożyska MacPhersona, one mogą być przyczyną.
Na postoju, przy kręceniu kierownicą nic nie rypi,strzela?
Magiel nie stuka, nie ma luzu?
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

op Nic z tych rzeczy.

Wspomaganie albo maglownica. Łożyska górne by dodatkowo strzelały przy skręcaniu oraz stukały na nierównościach (zwłaszcza przy skręconych kołach).
Magiel w sumie też by lekko klepał jakby miał jakieś luzy. Na szczęście maglownica (nawet w oryginale) nie jest jakoś przesadnie droga. W MII wymieniałem, w poprzednim SCII wymieniałem, w obecnym wymienię przy okazji przeglądu.