op Siema. Sorrki, ale nie wiedziałem gdzie zapytać, więc robię to tu. Tak czytam o tych samozapłonach i trochę mnoe strach obleciał. W głównej mierze podróżuje z moim Synem i jednak muszę zapytać i sprawdzić. Chodzi mi o tytułowe samozapłony Sceniców 2. Czy jest jakiś konkrety model np. Silnika który się jara jak pochodnia? Co może być przyczyną samozaplonu? Doczytałem, że jest przewód nad alternatorem. Ale czy jest coś jeszcze? Proszę o Wasze komentarze i spostrzeżenia ponieważ nie jeżdżę sam i chciał bym w miarę możliwości przeciwdziałać. Dziękuję.

Chyba jakies legendy czytales. 9 lat mialem 2 i nigdy o czestym samozaplonie tego modelu nie slyszalem.

Samozapłon i spalenie auta to wynik niedbalstwo wlasciciela.
Przyczyną jest weztk paliwowy nad alternatorem ktory ze starosci pęka i paliwo.leje sie na alternator i pozar gotowy.
Wystarczy kontrola lun wymiana tego wezyka szczegolnie przy starym aucie

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

op Wężyk już wiem. Będzie sprawdzony i najpewniej wymieniony. Jednak coś jeszcze gdzieś mi migło ja temat bodajże wyciszenia między silnikiem a kabiną. Chcę po prostu dowiedzieć się co jeszcze sprawdzić. Nie mówię że Sceniki jarają się jak pochodnia ale każde auto ma swoje bolączki i chciał bym je znać tym bardziej że czasami kończy się to bardzo źle.

tak może się dziać jak przepalona jest plecionka i gorące spaliny idą na komorę grodziową, ale to słychać jak jest dziura w wydechu, wężyk jest głównym winowajcą , jest on z jakiegoś twardego plastiku i pęka wiec proponuje odrazu go wymienić na gumowy i spokój na lata.

op Super. Dzięki. A macie namiar na ten gumowy?

Fabrycznie Scenic nie miał takich wad (mam 14 lat SCII) a jak już koś młodził z przodem lub w komorze silnika to potem wszystko możliwe-dotyczy to wszystkich marek sam. Samemu trzeba przeglądać stan, szczególnie przewody paliwowe i kable elektr. i poprawiać bo mechanicy nie zawsze robią cokolwiek poza zleceniem.

Z wygłuszeniem się zdarza. Sam mialem. Jak się rozleci albo zwierzaki poszarpią wygłuszenie ściany grodziowej to spada na wydech i się tli. Niby nie jest palnę, ale mechanik powiedział, że się auto od tego zapalić może.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka