Kolega, który ma warsztat (po drugiej stronie Polski niestety) mówi że jak kupił maszynę do klimy i przyszedł facet do corocznej kalibracji, to zadał pytanie: na ile ustawić?
Okazuje się że zdecydowana większość warsztatów ma z założenia ustawione przekłamanie na urządzeniu odnośnie ilości czynnika. Czyli że pokazuje że nabił więcej niż to faktycznie ma miejsce.
Nawet tego nie mam zamiaru komentować.

Zastanów się, bo zabieg, z tego co się orientuję, polega na :
1. Odessaniu z układu czynnika chłodzącego, który jest zmieszany z olejem smarującym sprężarkę.
2. Odfiltrowaniu chłodzącego od smarującego
3. Napełnieniu układu właściwą ilością chłodzącego i świeżego smarującego.
Skąd weźmiesz odpowiednią ilość chłodzącego i smarującego? Co zrobisz ze starym smarującym?

Można zakupić takie duże urządzenie, nabyć wiedzę i samemu robić.
Jednak zapełnienie klimy w warsztacie to koszt około 2% ceny urządzenia.
wybór należy do Ciebie

Można taniej
Zegary do klimy 400 zł
Pompa Wacum - 500 zł
Waga elektroniczna - 100 zł
Dozownik oleju - 90 zł
I Wiedza i robimy wszystko dobrze

To nadal 10 nabić klimy.
Raz na rok mogę dać komuś trochę zarobić.

Zapraszam do mnie
Robię manualnie, sprzęt i wiedza jest, ozonator jest, azot do szczelności też się znajdzie :d

Trochu daleko
Dobra nie zaśmiecamy wątku Jabo