op
Panowie mam dylemat. Chcę kupić Scenica II najlepiej phII i nie wiem co kupić. Klekota czy benzynkę pod gaz,albo już zagazowaną. Silniki jakie wchodzą w grę to 2.0(F4R),albo 1.9dci 130KM,lub 2.0dci. Ktoś,coś doradzi?
Przeglądałem ostatnio oferty i nie sądziłem,że jest taka rozbieżność cenowa między klekotem a pb. Miałem kiedyś megane II z silnikiem 1.5dci w polifcie na osprzęcie chyba simensa i naprawdę złego słowa na to nie mogłem powiedzieć. Na co dzień siedzę na forum laguny i znam bolączki silników dci,dlatego biorę pod uwagę tylko wersje poliftowe 1.9dci właśnie 130KM,albo wspomniany wcześniej 2.0dci (który jednak ma troszkę większy apetyt na paliwo).
Na chwilę obecną posiadam megane II z 1.6 silnikiem,autko jest zagazowane i naprawdę dobrze mi i żonie się tym jeździ,ale problem w tym,że czasami zdarzają się nam gdzieś dłuższe wypady i na trasie niestety brakuje i szóstego biegu i raczej nie jest to autko przeznaczone na jakieś większe wojaże,wspomnę także że dzieciak też raczej męczy się w tym aucie.
Brałem pod uwagę zakup ponownie laguny II,która na pewno jest wygodnym autem,ale nie chcę ponownie pakować się w ten model,poza tym w silniku F4R nie ma tan skrzyni 6biegowej.
Biorę pod uwagę to,że koszt eksploatacji klekota jest droższy,ale silniki dci ogólnie nie są to paliwożerne jednostki. Średnio w roku robię od 17 do 20 tyś,km więc opłaca mi się kupić i klekota i lpg,tylko właśnie nie mogę zdecydować się co wybrać.
Co możecie doradzić w takim przypadku?!
Przeglądałem ostatnio oferty i nie sądziłem,że jest taka rozbieżność cenowa między klekotem a pb. Miałem kiedyś megane II z silnikiem 1.5dci w polifcie na osprzęcie chyba simensa i naprawdę złego słowa na to nie mogłem powiedzieć. Na co dzień siedzę na forum laguny i znam bolączki silników dci,dlatego biorę pod uwagę tylko wersje poliftowe 1.9dci właśnie 130KM,albo wspomniany wcześniej 2.0dci (który jednak ma troszkę większy apetyt na paliwo).
Na chwilę obecną posiadam megane II z 1.6 silnikiem,autko jest zagazowane i naprawdę dobrze mi i żonie się tym jeździ,ale problem w tym,że czasami zdarzają się nam gdzieś dłuższe wypady i na trasie niestety brakuje i szóstego biegu i raczej nie jest to autko przeznaczone na jakieś większe wojaże,wspomnę także że dzieciak też raczej męczy się w tym aucie.
Brałem pod uwagę zakup ponownie laguny II,która na pewno jest wygodnym autem,ale nie chcę ponownie pakować się w ten model,poza tym w silniku F4R nie ma tan skrzyni 6biegowej.
Biorę pod uwagę to,że koszt eksploatacji klekota jest droższy,ale silniki dci ogólnie nie są to paliwożerne jednostki. Średnio w roku robię od 17 do 20 tyś,km więc opłaca mi się kupić i klekota i lpg,tylko właśnie nie mogę zdecydować się co wybrać.
Co możecie doradzić w takim przypadku?!