Sprawdź czy linki są na miejscu.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

W najgorszej opcji, będziesz miał do regeneracji moduł zwijacza hamulca. Koszt to jakieś 350 zł + demontaż i montaż. Najpierw zacznij od przeglądu zacisków hamulcowych. Sprawdź czy płynnie pracuje dźwignia na zacisku hamulcowym po obu stronach. Wstępnie najlepiej połóż się pod samochód i znajdź kogoś kto będzie zaciągał i spuszczał w tym czasie, a Ty obserwuj. Wcześniej pisałeś, że jedno koło po jeździe jest rozgrzane, sam ten fakt może świadczyć o tym, że zacisk stoi w miejscu i nie odpuszcza.

op Też mi się właśnie wydaje, że zacisk został w miejscu i ani nie odpuszcza, ani nie trzyma przy zaciągnięciu. Mam nadzieję, że dzisiaj wybadam sprawę.

Dzisiaj w serwisie wymieniłem koła na letnie i pojawił się problem z tylnym hamulcem. Hamulec elektryczny nie łapie, tzn. słychać że siłownik go zaciąga, ale auto wystarczy pchnąć ręką lub zostawić na pochyłości żeby pojechało. W dodatku wydaje przy tym przeraźliwy pisk/stukanie, jakby siłownik próbował wbić klocki w tarcze. Zauważyłem też, że jedna z felg tak się rozgrzała po kilku minutach jazdy, że nie mogłem jej dotknąć. I oczywiście swąd spalenizny. Wyglada to tak, jakby z jednej strony klocek obcierał, a z drugiej nie mógł dojść do tarczy.
Błąd na Clipie wyświetla DF049, 2.DEF - Wartość nominalna siły zaciągania nie osiągnięta.
Czy możliwe jest, że podczas wymiany kół zepsuli coś w hamulcu? Czy to raczej zbieg okoliczności? I jaka może być przyczyna problemów?

Podczas wymiany kół zepsuło się coś z hamulcem? Raczej nie   W moim scenicu zawsze przy zmianie kół mam zaciągnięty hamulec ręczny(parkingowy). Z ( z innej beczki)doświadczenia powiem, że jak wymienia się obie linki to i klocki hamulcowe najlepiej . Miałem problem właśnie z tym... a po wymianie klocków już spokój ;-) Najlepiej zdjąć oba koła tylne i obserwować zaciąganie hamulca. Opisuj co się dzieje, są tu fachmani więc coś doradzą ;-)

op Niestety mam ciąg dalszy problemów. Hamulec wrócił z Kaczorów zregenerowany, u mnie w serwisie zamontowali, ale całość działa źle. Przestał działać tylny czujnik ABS i przez to komputer rzuca błędami jak wściekły. Hamulec zaciska się na max. (bo uszkodzony cz. ABS jest wykrywany jak koło obracające się 999 obr/min). Przy ruszaniu dostawałem błąd, że hamulec nie odpuścił do końca. Co ciekawe na Clipie siła zmierzona 0N. Po 2 minutach jazdy błąd sam znikał.
Spróbowałem zrobić kalibrację z Clipa, ale chyba tylko pogorszyłem sprawę. Po kalibracji mam na stałe błąd "sprawdź linki". Nie wiem teraz czy winny jest błędny montaż, ten nieszczęsny czujnik ABSu czy jeszcze co innego... Może tarcze są do wymiany? Ehhhh.... Na początek spróbuje podziałać z czujnikiem ABS, jak tylko będe miał wolny podnośnik w serwisie.
Możliwe jest złe zamontowanie hamulca (np. pomylenie linek) tak, że hamulec w ogóle fizycznie działa? Chyba nie?

A masz tam ESP? Jeśli tak, to wyłącz i sprawdź co się podzieje.

Ja mam też dziwną przypadłość po zaciągnięciu hamulca gdy auto stoi przodem z górki zaciąga z maksymalną siłą na prostym normalnie cichutko co może być przyczyną?

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

op To raczej normalne. Potrzeba większej siły zaciągnięcia więc hamulec mocniej łapie. Słychać to, jakby łapał "na dwa razy".

komputer auta bada jaki jest kąt pochylenia auta i odpowiednio oblicza siłę zaciągania "ręcznego". Jesli pod kątem to będzie zwiększał siłe. Jeśli duża górka to z maksymalna siłą zaciągnie. Tak ma być wlasnie.

Spróbowałem zrobić kalibrację z Clipa, ale chyba tylko pogorszyłem sprawę

z clipem się nie próbuje....

Dzisiaj w serwisie wymieniłem

od tego bym zaczął...
tylko koła... wymieniałeś, więc jak popsujali to niech naprawiają, inaczej jak zakład "serwis" kombinuje.. to w taki sposób pół auta wymienisz a włożysz kasy jakbyś drugie kupił.

tak jakbyś zmieniał koła i odebrał auto z krzywą felgą, ułamaną tarczą hamulcową...

---

ten nieszczęsny czujnik ABSu czy jeszcze co innego... Może tarcze są do wymiany?

sprawdzić czujnik,a w tylnych tarczach jest pierścień ABS czy nie pęknięty?