op
Witam szanowne grono. Mam problem z moją Renatą. Wczoraj zaciągnąłem ręczny wrzuciłem 1 bieg i puściłem sprzęgło zanim zgasiłem silnik ( nie wiem dlaczego tak zrobiłem chyba za ciężki dzień)?ręczny trzymał ale zaczął brzęczeć jakby darło po trybach w przekładni zręcznego przy silniczku więc od razu sprzęgło do podłogi. Zgasiłem auto i ręczny działa poprawnie zaciąga j zwalnia pod warunkiem że auto stoi na płaskim natomiast przy niewielkiej pochylosci słychać ten dźwięk piszczenia i darcia po trybach przez kilka sekund po czym wyskakuje błąd ale ręczny trzyma i zwalnia normalnie. Co mogło się stać ? Czy faktycznie zjadło zębatki w przekładni czy może jakiś czujnik siły zacisku ręcznego? Proszę o jakieś rady zanim rozbiórek moduł wymienię przekładnie złoże i się okaże że to jednak nie to ? Pozdrawiam
Problem z ręcznym automatycznym grand scenic 2
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości