op
Zamknięcie tematu i rozwiązanie problemu.
Na obrotach opisanych powyżej czyli pomiędzy 1150 a 1500 obr/min przejeździłem ponad 1100 km i NIC.
Po po prostu nic i tyle.
To mi pokazało że tu nie ma mowy o jakiejś tam adaptacji bo ...to nie działa!
Co więc w ubiegłym tygodniu postanowiłem że zdejmę jeszcze raz dolot, przepustnicę i wszystko raz jeszcze sprawdzę.
Jednak we wtorek postanowiłem że zajadę do "swojego" mechanika aby jeszcze pomówić i zapytać o poradę.
Podczas rozmowy były sugestie o czujniku temperatury i inne ale na sam koniec przedstawiłem mechanikowi jeszcze jedną sprawę wcześniej której jakoś nie mówiłem, mianowicie o tym że czyszcząc przepustnicę, która była bardzo zarzucona nagarem, postanowiłem zdemontować przesłonę z widełek. Niestety podczas odkręcania śrub jedna się urwała. Opowiadam że śruby dopasowałem jak trzeba, nowe śruby, a przesłonę zluzowaną ustawiałem aby maksymalnie się sama ustawiła i dokręciłem właściwie. Prześwit na niej był, jest jednakowy.
, , , ,
Jak to usłyszał to powiedział "...już kupuj przepustnicę i zmieniaj bo nawet i 40 lat Ci nie starczy aby to ustawić jak trzeba. Chłopie tego się nie rusza!".
Skoro tak powiedział to stwierdziłem że nic mi nie pozostaje jak kupić i zmienić bo faktycznie zachowanie auta / silnika, pokazywało na jakieś problemy w tym obszarze a ja wiem co robiłem.
Przepustnicę zamówiłem na All...o u sprzedawcy który oferował części z demontażu. Przepustnica dotarła w czwartek.
Ponieważ była z nalotami nagaru to wymyłem ją tylko i wyłącznie pędzelkiem z wykorzystaniem zmywacza do hamulców i przedmuchem sprężonym powietrzem. Nic więcej absolutnie nie dotykałem. Przepustnica była opisana markerem przez sprzedawcę i pomalowana na śrubach obudowy aby nie rozkręcać.
, ,
W piątek wymieniłem przepustnice w aucie i poskładałem wszystko do porządku.
W sobotę wstawiłem AKU i odpaliłem auto.
Najpierw wskoczyło na 750 obrotów ale po chwili przeszło na 1200 do 1500 co więc je zostawiłem aby tak popracowało do właściwego zagrzania. Po tym wyłączyłem na jakiś czas bo zajmowałem się innymi sprawami na ogrodzie w domu.
Po kolejnym odpaleniu wskoczyło na 1100 obrotów i tak pojechałem na krótką przejażdżkę po okolicy.
Po powrocie auto miało ok. 1000 obrotów. Zgasiłem.
Po kolejnym trzecim uruchomieniu wskoczyło na ok. 600 obrotów i tak już zostało.
Silnik pracuje równo i jest OK.
I nie trzeba było żadnych dziwnych manewrów z przyuczaniem albo jazdy 100 czy 200 km.
Wszystko ustawiło się samo bez kombinacji.
Dziękuję wszystkim za pomoc, sugestie i wszelkie wsparcie.
Temat uważam za zamknięty.
Pozdrawiam Wszystkich.
Na obrotach opisanych powyżej czyli pomiędzy 1150 a 1500 obr/min przejeździłem ponad 1100 km i NIC.
Po po prostu nic i tyle.
To mi pokazało że tu nie ma mowy o jakiejś tam adaptacji bo ...to nie działa!
Co więc w ubiegłym tygodniu postanowiłem że zdejmę jeszcze raz dolot, przepustnicę i wszystko raz jeszcze sprawdzę.
Jednak we wtorek postanowiłem że zajadę do "swojego" mechanika aby jeszcze pomówić i zapytać o poradę.
Podczas rozmowy były sugestie o czujniku temperatury i inne ale na sam koniec przedstawiłem mechanikowi jeszcze jedną sprawę wcześniej której jakoś nie mówiłem, mianowicie o tym że czyszcząc przepustnicę, która była bardzo zarzucona nagarem, postanowiłem zdemontować przesłonę z widełek. Niestety podczas odkręcania śrub jedna się urwała. Opowiadam że śruby dopasowałem jak trzeba, nowe śruby, a przesłonę zluzowaną ustawiałem aby maksymalnie się sama ustawiła i dokręciłem właściwie. Prześwit na niej był, jest jednakowy.
, , , ,
Jak to usłyszał to powiedział "...już kupuj przepustnicę i zmieniaj bo nawet i 40 lat Ci nie starczy aby to ustawić jak trzeba. Chłopie tego się nie rusza!".
Skoro tak powiedział to stwierdziłem że nic mi nie pozostaje jak kupić i zmienić bo faktycznie zachowanie auta / silnika, pokazywało na jakieś problemy w tym obszarze a ja wiem co robiłem.
Przepustnicę zamówiłem na All...o u sprzedawcy który oferował części z demontażu. Przepustnica dotarła w czwartek.
Ponieważ była z nalotami nagaru to wymyłem ją tylko i wyłącznie pędzelkiem z wykorzystaniem zmywacza do hamulców i przedmuchem sprężonym powietrzem. Nic więcej absolutnie nie dotykałem. Przepustnica była opisana markerem przez sprzedawcę i pomalowana na śrubach obudowy aby nie rozkręcać.
, ,
W piątek wymieniłem przepustnice w aucie i poskładałem wszystko do porządku.
W sobotę wstawiłem AKU i odpaliłem auto.
Najpierw wskoczyło na 750 obrotów ale po chwili przeszło na 1200 do 1500 co więc je zostawiłem aby tak popracowało do właściwego zagrzania. Po tym wyłączyłem na jakiś czas bo zajmowałem się innymi sprawami na ogrodzie w domu.
Po kolejnym odpaleniu wskoczyło na 1100 obrotów i tak pojechałem na krótką przejażdżkę po okolicy.
Po powrocie auto miało ok. 1000 obrotów. Zgasiłem.
Po kolejnym trzecim uruchomieniu wskoczyło na ok. 600 obrotów i tak już zostało.
Silnik pracuje równo i jest OK.
I nie trzeba było żadnych dziwnych manewrów z przyuczaniem albo jazdy 100 czy 200 km.
Wszystko ustawiło się samo bez kombinacji.
Dziękuję wszystkim za pomoc, sugestie i wszelkie wsparcie.
Temat uważam za zamknięty.
Pozdrawiam Wszystkich.