op Witam. Odpaliłem auto - pojechalem do sklepu i zaczął się problem. Auto nie odpala. Kręci ciągle ale nie potrafi załapać. Coś dziwnie piszczy pod maską. Udało się odpalić dopiero za 20 razem. Obskoczylem parę innych Sklepów bez problemu. Teraz po kilku godzinach znów to samo. Kręci ale nie łapie. 
Jakiś dziwny dzwiek pod maską - oto film.

https://youtube.com/shorts/GoeutwkinkY?s...M7zNEmctz7

Co to może być ?

Pod maską piszczy przepustnica i nie jest to nic niezwykłego, widocznie nigdy nie zwróciłeś uwagi (piszczy tylko na włączonym zapłonie). Z Twojego opisu wynika, że nie odpala na ciepło, a już już chociaż trochę ostygnie to tak, więc może to być czujnik wału korbowego. Są jakieś błędy, świecące kontrolki?

op Właśnie nic. Żadnych błędów. Tak jak zawsze..

Wydaje mi się, że niekoniecznie musi wywalać błąd czujnika. Tak czy inaczej jest to raczej jedna z najtańszych możliwych opcji (nawet jak kupisz oryginał, co polecam- ok 60zł na alledrogo, ), więc jeśli nie ma błędów, a objawy wskazują na czujnik, to nie będzie to duża strata, gdy okaże się, że to jednak coś innego.

Edit: chociaż może źle coś zrozumiałem. Potem po kilku godzinach nie odpalał też na zimno?

op Auto stało 3 dni. Odpalilo. Pojechałem do sklepu i już nie ruszył. Po kilkunastu próbach ruszył jakby nic. Jeździłem godzinę po różnych miejscach, gasiłem i odpalałem od razu.
Następnie po 4 godzinach już nie ruszył. Teraz wykręciłem jedna świece - żeby zobaczy czy to coś zmieni - auto odpalilo za pierwszym.
Ktoś mi na parkingu mówil że to może pompa paliwa ? Raz działa a raz nie ?
Teraz odpala za pierwszym. Nigdzie teraz nie jadę tylko odpalam i gaszę.
Za godzinę sprawdze czy działa. Znów z tymi świecami coś pokombinuje

Ps. Akumulator miał 12.5 - jak zadziałał to 14.. a po Zgaszeniu 12.9

Znów z tymi świecami coś pokombinuje

Niby co to ma dać, kup nowe i wymień komplet.

Czujnik położenia wału. Typowy objaw, nie podaje błędu na deskę.30 zł i po sprawie

Proponuję najpierw wyczyścić CPW, jak nie pomoże to wymiana na ORYGINALNY, żaden zamiennik za 30 zł.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Niedawno miałem taki przypadek w 2.0 16v. Też czasem odpalał i chodził jak trzeba, czasem strzelał focha. Był zaśniedziały pin masy w kostce na pompie paliwa.

op Teraz odpala jak zawsze. Za pierwszym razem. Nawet po dwóch godzinach. Pochodzil z 20 min i też odpalił.
Slyszalem że dostęp do pompy paliwa jest dość trudny, tak ?