Podszybie w MK3
Eh... widzę że temat znany poniżej mój problem (na innym forum wciąż nie doczekałem się odpowiedzi) i parę pytań:
Przed decyzją o wyborze Scenica natknąłem się na wiele info żeby bardzo uważać na drożne odpływu bo może to w konsekwencji szkodzić elektronicę. W moim Scenicu była wymieniana szyba w 2016 i powrotny montaż podszybia nie przebiegł chyba zbyt dobrze. Po zakupie auta nie zauważyłem tego od razu ale dopiero wczoraj zauważyłem że uszczelka na szybie nie przylega do tej szyby i widoczna jest metalowa listwa na dole i wiszące w powietrzu "białe zaciski" - rozkręciłem całość: Element oznaczony "nr 1" - nie przylegał do szyby i widoczna była metalowa lista pod szybą oznaczoną jako element "nr 3". Na początku myślałem że te białe zatrzaski muszą kliknąć w coś pod tą metalową listwą oznaczoną jako element "nr 3", ale przy końcowym już poprawionym montażu doszedłem do wniosku że pełnią one rolę tylko jakby dystansowników które opierają się o metalową listwę (proszę mnie poprawić jeśli jest inaczej - oby nie bo sprawdziłem na wszystkie sposoby i nie ma o co się to zahaczyć). Następne moje spostrzeżenie to, że woda która się dostaje pod gumę (element nr 1) wpada w tę rynienkę w metalowej listwie i tak jest odprowadzana na boki (jeśli się mylę proszę o poprawę). Pod spodem jest jeszcze jakby taka filcowata osłona - element "nr 2" - która też się obsunęła, jest rozwarstwiona, kruszy się i pyli na żołto: Poprawiłem montaż elementu nr 2 i 3 i teraz wygląda to tak: Lepiej już się nie da... a uszczelka faluje i nie przylega do szyby. Pytania do was: 1. Czy mam rację co do tych zatrzasków że one pełnią rolę tak jakby dystansowników i opierają się o tą metalową listwę (przy dokręceniu śrub napierają na nią - bo jeśli nie to lipa bo u mnie nie mają się czego złapać)? 2. Czy tą metalową listwą płynie woda? 3. Filcowatą osłonę zamierzam wzmocnić i obkleić jak sugerował to gdzie indziej uzytkownik h4jt - wtedy jak rozumiem białe zatrzaski powinny się dobrze oprzeć o metalowa listwę? 4. Czy może to wyglądać jak na ostatniej fotografii czy element nr 1 do wymiany - jeśli tak to gdzie mogę dostać? Z góry dzięki za pomoc.
Jakieś 3 lata temu zdemontowałem podszybie, które wyczyściłem i okleiłem z dwóch stron mocną aluminiową samoprzylepną taśmą używaną do oklejania rur kominków, ponadto podszybie ma gumową osłonę od strony grodzi w środku jest otwór w który warto wprowadzić drut o średnicy 2~3mm, wzmocni on i usztywni on całą konstrukcję. Przy zakładaniu zwracajcie szczególną uwagę, aby dobrze wcisnąć tą gumową osłonę w zaczepy podtrzymujące, które wystają ze ściany grodziowej, często zdarza się, że trzeba je podoginać.
Patent sprawdził się w wielu naszych rodzinnych Scenikach oraz naszych klientów. Przy okazji warto sprawdzić stan odpływów i zawartości gumowych kielichów odpływów, które są często pozapychane i woda przelewa się przez grodź do wnętrza auta. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-02-2020, 18:13 przez h4jt.)
4 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi h4jt za ten post post:
• Emil Nosek, lukas511, scrabi, siwusek216
Ja prewencyjnie zabezpieczyłem się przed zalewaniem.
Po zakupie Scenica mata podszybia była cała mokra. Zastosowałem Taśmę akrylową uszczelniającą (jest transparentna i wodoodporna). najbardziej leje się woda na styku dwóch uszczelek. Po naklejeniu taśmy nic mi nie leci i jest sucho. Taśma bardzo fajnie się klei do szyby i nie ma problemu z jej oderwaniem, jak zajdzie potrzeba. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2020, 10:13 przez xmaly1.)
Swoje filcowo-kartonowe podszybie pomalowałem preparatem do zabezpieczania podwozia.
2 warstwy pędzlem i teraz jest wodoodporne, zakonserwowane i nadal elastyczne. Za 15zł warto spróbowac, o ile podszybie jest jeszcze w jednym kawałku. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-03-2020, 22:23 przez gerrard.)
itek
— 08-05-2020, 16:35
Kiedyś wymieniłem to cholerne podszybie za 7 stów, bo szukałem przyczyny gwizdów powietrza w czasie jazdy dochodzących akurat z tamtego miejsca, ale nie pomogło. Kasa w błoto. Chyba nawet mam jeszcze to stare.
Mi mechanik pracujący w ASO Renault polecił aby tą matę potraktować silikonem w sprayu. Zużyłem całą puszkę silikonu spryskując z jednej i drugiej strony oczywiście, po wymontowaniu. Jak wyschła, to próbowałem polać wodą i woda nie wchłaniała się, tylko ściekała. Przy następnej wymianie filtra powietrza powtórzę zabieg i zobaczę czy mata dalej ok.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości