I jak udało Ci się to zlokalizowac co tam ci piszczalo?

Wysłane z mojego SM-G530FZ

op Piszczące panewki. Może to kuny? A tak na poważnie to jeśli uda się zdiagnozować co piszczy i naprawić to dam znać. Może kiedyś komuś się przyda. Chyba, ze wcześniej coś się zatrze i sprawa się wyjaśni. Dodam jeszcze, że w miarę upływu czasu jazdy piszczy co raz głośniej, aż ludzie zaczynają się za mną oglądać.

Robisz się sławny, rozpoznawalny.

Wysłane z mojego SM-G530FZ

op A co słyszałeś mnie? ;) Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. Po jakimś czasie jeżdżenia gdy silnik się rozgrzeje, jak zaczyna piszczeć to tylko po wciśnięciu sprzęgła. Z czasem piszczy co raz głośniej i już bez wciskania sprzęgła też. Pytanie do specjalistów, co jeszcze znajduje się na przeniesieniu napędu z silnika poza sprzęgłem co mogłoby się obracać i piszczeć? Bo sprzęgło wymienione. Czy skrzynia biegów może piszczeć? Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł.

Pytanie kiedy piszczy?
Na zimnym silniku:
1. Na postoju, przy włączonym silniku na luzie przy dodawaniu gazu, bez gazu?
2. Na postoju, przy włączonym silniku na luzie na wciśniętym sprzęgle przy dodawaniu gazu, bez gazu?
3. Na postoju, przy włączonym silniku na biegu na wciśniętym sprzęgle przy dodawaniu gazu, bez gazu?
4. Podczas jazdy, na luzie przy dodawaniu gazu, bez gazu?
5. Podczas jazdy, na luzie na wciśniętym sprzęgle przy dodawaniu gazu, bez gazu?
6. Podczas jazdy, na biegu bez gazu (hamowanie silnikiem)?
7. Podczas jazdy na biegu z gazem (przyspieszanie)?
8. Podczas jazdy, na biegu na wciśniętym sprzęgle przy dodawaniu gazu, bez gazu?
I tak samo jak wyżej na ciepłym silniku.
Generalnie opisz najdokładniej jak umiesz (warunki, silnik ciepły zimny, auto w ruchu, na postoju, na wciśniętym sprzęgle lub nie, na biegu lub nie, przy dodawaniu gazu lub bez...) kiedy Ci piszczy, kiedy bardziej, a kiedy mniej?
Generalnie jeżeli na odpalonym silniku auto stoi i wciśniesz sprzęgło, to wszystko w skrzyni staje i nic się nie obraca, więc jeżeli w tym przypadku piszczy, to raczej nie skrzynia.

op Wygląda to tak: odpalam rano auto silnik zimny i nic nie piszczy. Gdzieś po pół godziny przy hamowaniu silnikiem zaczyna piszczeć delikatnie, wciśnięcie sprzęgła wzmacnia odgłos. Teraz jeśli dodam gazu na postoju na luzie to przestaje piszczeć, a gdy obroty wrócą do poziomu wyjściowego piszczy. Piszczy tylko przy niskich obrotach silnika. Z czasem zaczyna piszczeć co raz głośniej i wciskanie sprzęgła już nic nie zmienia bo piszczy cały czas ze sprzęgłem czy bez. W tym momencie jeśli jadę szybko nawet na wysokim biegu i puszczę gaz tak, ze obroty spadną to też piszczy. Dodam gazu przestaje. Zostawię auto na dłuższy czas i silnik ostygnie to nie piszczy. I tak od początku.

Moze lozysko oporowe sie konczy

Podobno całe sprzęgło jest nowe

Wysłane z mojego SM-G530FZ

Zaskoczę: miałem coś takiego.
Pomogło solidne umocowanie rezpnujących blach osłony termicznej układu wydechowego.
Wzbudzały się tylko na wolnych obrotach, najwyraźniej przy hamowaniu silnikiem.
Tyle, że tylko na zimnym...

op Kompletne sprzęgło wymienione. ko-ma u mnie to niestety piszczy dopiero na gorącym. Wrzucam lepszy filmik. Słychać wyraźnie, że wciśnięcie sprzęgła powoduje zmianę dźwięku. Po wyłączeniu silnika słychać jeszcze obrót przez sekundę. Jeśli sprzęgło wymienione to co tam jeszcze jest co się kręci? Zwróćcie uwagę jak głośno, co prawda otworzyłem okno, ale i tak w środku można oszaleć. Najgorzej po mieście bo w trasie silnik na wysokich obrotach i nie piszczy.

https://youtu.be/TwTu3rq4g94