op Dokładnie tak jak w temacie zagłówek kierowcy po ustawieniu na odpowiedniej wysokości po kilku minutach jazdy opada. Czy mogę coś z tym zrobić oprócz wymiany??

Nie działa blokada zagłówka. Albo się coś odłamało albo po prostu się zacina.

A mi zagłówek z kolei pasażera, tyle, że nie opada tylko jak go otworzę, w celu podtrzymania głowy, to nie trzyma tej pozycji i się zamyka, można coś z tym zrobić??

Glowa za ciezka:P

Musisz zdemontować stolik rozwiercając nity. Dostaniesz się tak do prowadnic zagłówka. Wyłamuje się tam czasem zapadka chociaż częściej powoduje to że zagłówek wychodzi ale nie da się go obniżyć.
Używane prowadniczki to kilkadziesiąt złotych. Czasem za 20 z można wyrwać.

Jak byś potrzebował, mam u siebie kompletne fotele po 60zł/szt. Tyle, że bez zagłówków. Zagłówki sprzedaję oddzielnie.