Olej w turbo
Wracając do uszczelniania spływu to oczywiście nowa uszczelka oraz oring,co jeszcze jakieś podkładki nowe miedziane pod śrubę dopływu,czy króćce wodne trzeba całkiem zdemontować czy wystarczy tylko węże sciagnac,jeśli trzeba całe krucce to czy na śrubach wodnych nie trzeba podkładek,uszczelek ,jak coś to proszę o podpowiedź bo jak się zabiorę za to chciałbym być gotów na wszystkie opcje
Uszczelniacz typu oring??jest szansa na rozmiar?? A jak z uszczelką między turbo a rurka ,jakoś ciężko mi odszukać jakiegoś zamiennika,od jakiego silnika będzie ??
Aaa jasne także używałem jeśli już tylko dirko i tego się trzymam ,ok też muszę zdobyć ta uszczelkę
Czyli ten zestaw uszczelek,masa uszczelniająca ,nowe opaski,oring na rurkę spustu ,i coś jeszcze w razie w będę potrzebował z elementów (?mam na stanie cały czas więc nie wliczam)uszczelka jakąś po puszczeniu opaski korpusu turbo?? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-04-2024, 12:07 przez GrantElegant.)
Puki co dzięki za podpowiedzi,a nie masz przypadkiem starej uszczelki turbo/rurka spływowa ?? Pomierzył byś mi i może bym coś dobrał od innego silnika
Więc tak jestem po wymianie i uszczelnieniu miejsca łączenia rurki spływu z turbiną wszystko było po robocie oczywiście Oczyszczone założona nowa uszczelka oraz dodatkowo uszczelniłem i okolice samego łączenia flanszy z korpusem turbiny jest czyściutkie ale kropla oleju nadal wisi i teraz pytanie skąd ten olej się bierze nadmieniam że od strony filtra wirnik nie ma żadnych najmniejszych praktycznie luzów turbiny nie demontowałem To też nie wiem co jest po stronie drugiej czy to jest jakiś wyciek między połówkami korpusu turbiny czy szukać gdzieś jakieś jeszcze przyczyny czy jest aha co jeszcze po ściągnięciu opaski tej która trzyma turbinę na od strony kolektora na opasce obejmie nie było żadnych śladów oleju proszę spoglądnąć na foto i podrzucić jakiś pomysł bo ja już nie wiem zdjęcie zrobione kamerką inspekcyjną
Kolego Kliwer ? za podpowiedzi słuszne (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-05-2024, 16:22 przez GrantElegant.)
Witam,
Podpinam się pod wątek. Ostatnio kuna zjadła mi gumowy odcinek rury intercoolera w 1.2 Tce. i niestety skończyło się na wymianie. Przy wymianie jak zdjąłem starą rurę zobaczyłem sporo cieczy wewnątrz, chyba to olej ale nie jestem pewien. Prośba o informację czy mam się tym martwić czy jednak coś się dzieje z turbiną, że taka ilość oleju jest w rurze. Załączam zdjęcia. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości