op Auto niemłode i zmarszczki na czole : obejrzałem kilka filmików na YT i postanowiłem spróbować odnowić kilka wytartych i porysowanych elementów plastikowych przy pomocy "gumy w spray-u" jak do felg.
Głównie uchwyty wewn. drzwi. Są też specjalne zestawy do tych operacji ale cena w górę. Ma ktoś doświadczenia?

Auto niemłode i zmarszczki na czole : obejrzałem kilka filmików na YT i postanowiłem spróbować odnowić kilka wytartych i porysowanych elementów plastikowych przy pomocy "gumy w spray-u" jak do felg.
Głównie uchwyty wewn. drzwi. Są też specjalne zestawy do tych operacji ale cena w górę. Ma ktoś doświadczenia?

Odradzam, będziesz wk... niską wytrzymałością warstwy i praktycznie brakiem odporności na zużycie.
Jakkolwiek usunięcie warstwy nie jest specjalnym kłopotem, to elementy plstikowe słabo znoszą powtarzanie operacji demontażu.
Rada: kup małe opakowanie środka, weź jakiś zbędny element, np. ze złomowiska - i poeksperymentuj.
Mnie zarówno efekt wizualny jak i mechaniczny nie zachwycił.
Co nie oznacza, że nie będę eksperymentował - właśnie obmyślam metodę na pokrywanie elementów z tworzywa naturalną skórą.

op Podobno farba do zderzaków plastikowych (nie strukturalna) jest trwalsza od tej powłoki gumowej. Można też oklejać tylko trzeba umieć.

Jakkolwiek usunięcie warstwy nie jest specjalnym kłopotem, to elementy plstikowe słabo znoszą powtarzanie operacji demontażu.

Pozwolę sobie się nie zgodzić.
Usunięcie starej powłoki jest upierdliwe. Jak się już jednak przez to przebrnie, można ładnie to pomalować nawet zwykłą farbą i wygląda ok.
Montaż - jeśli ma się nerwy na wodzy i nie pourywa niczego przy demontażu, bo nie widzimy ukrytej śrubki wszystko pasuje jak należy.

Dzień wolnego, Piwko, słońce - powodzenia!

Dopisze tylko, że warto również klarem pociągnąć na koniec.

Niekoniecznie. Ja mam bez klaru, jednoskładnikowym. Pomalowane ponad rok temu. Użytkowane przez żonę z dziećmi - łatwo nie ma. Przebiegi też nie małe. Śladu zużycia nie widać póki co.

op Pomalowałem ale nie specjalnie to wygląda bo bije w oczy zbyt czarny kolor w stosunku do reszty (ciemny grafit).

Przecież te preparaty istnieją w wielu kolorach...

Ja jeszcze w ES3 malowałem zwykłym akrylem w kolorze nadwozia. Efekt był trwały i spoko.

Pomalowałem ale nie specjalnie to wygląda bo bije w oczy zbyt czarny kolor w stosunku do reszty (ciemny grafit).

W połysku? 

Ja pomalowałem na próbę jeden z paneli otwierania szyb - kolor czarny połysk. Baaardzo mi się to nie podobało. Choć jest wielu amatorów piano black w nowszych wersjach E4 np. No ale to jest "gust rzeczy", jak mawiał mój kolega
Przemalowałem całość na mat i wygląda bardzo fajnie. Farba nawiasem mówiąc kupiona przypadkiem w action za 30zł za puszkę.