Sorry za offtop, ale po co kodować wspomaganie? Nie ma blokady kierownicy?

W Modusie jest kodowane jeżeli jest na normalny klucz a nie na kartę.Blokada jest mechaniczna a ubezpieczeniom chodziło o dodatkową blokadę elektroniczną.Więc Renault zakodował wspomaganie.

op witam Panow

dzieki za pomoc, mieliscie racje i napisze potomnym :
1. wspomaganie nie jest kodowne
2. czarny kwadrat - czyli blokada JEST KODOWANA, wiec trzeba ją wyczyscic albo kupic czystą nową blokade ktora sama sie "nauczy"
3. jako ze ta blokada lubi sie spierniczyc prewencyjnie najlepszym wyjsciem jest jej niemontowanie w kolumnie, ja poprostu ją podwiesilem na zipach zeby teoretycznie dzialala ale nie blokowala kierownicy , w ten sposob nawet jak sie zdupcy blokada to kierownica bedzie dzialala i auto bedzie mozna np. sholowac.

Z sama wymiana kolumny ze wspomaganiem nie ma tragedii, aczkolwiek jest duzo srubek pochowanych w dupnych miejscach np zeby zdjac plastik nad kolanami pod kierownica trzeba odkrecic korpus panela srodkowego z radiem.. a zeby korpus radia odkrecic trzeba odkrecic oslone dolna wybieraka skrzyni biegow...

jak ktos bedzie chcial to moge opisac krok po kroku dla potomnych. za pierwszym razem zeszlo mi z 2 godziny za drugim razem 40min...

Zrob manuala. Moze sie przydac

Sent from my D6503 using Tapatalk

Witam
Właśnie i u mnie zniknęło wspomaganie. Jednak różnica polega na tym że razem z komunikatem błędu o wspomaganiu jest też awaria poduszek/napinaczy. Po podłączeniu pod clipa informacja że te dwa moduły nieznalezione. Tak się zastanawiam czy to jednak nie jakaś awaria elektryki. Czy może taśma pod kierownicą coś takiego powodować?
Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie

Kilka słów na temat blokady a mianowicie żeby odkręcić samozrywalną śrubę należy wprowadzić auto w tryb serwisowy w przeciwnym razie śruba zakleszczy blokadę i zerwie się. Blokada jest rozbieralna i w razie uszkodzenia części mechanicznej można przełożyć swoją elektronikę unikniemy czyszczenia i kodowania.
Co do demontażu wspomagania faktycznie jest to taka dłubanina, trzeba wywalić cały panel środkowy, obudowę koszyka biegów, wiadomo kierownicę, plastikową obudowę kolumny kierownicy, rączkę elektrycznego ręcznego i plastikową osłonę pod kolumną kierownicy. Po tych czynnościach atakujemy mechanizm wspomagania dostęp do śrub nawet przystępny ale trzeba uważać na ręce gdyż wykonany jest z dość ostro obrobionej blachy. Pamiętajmy o tym w jakiej pozycji jest kierownica przed zdjęciem a najlepiej ustawić wszystko na prosto to znaczy koła i kierownica tak jak do jazdy na wprost. To niby takie oczywiste ale w ferworze walki można o tym zapomnieć i później główkować jak to szło. Ja kiedyś wyjmowałem ten mechanizm i do pewnych granic nawet go rozkręciłem, udało mi się to złożyć bez żadnych uszkodzeń. Jakiś czas temu zdiagnozowałem luzy w tymże mechanizmie ale jak na razie nie mam odwagi rozbroić go aż tak aby dostać się w miejsce gdzie pojawia się luz. Kilka dni temu ustawiłem zbieżność i mam wrażenie, że luz zniknął. Oczywiście zbieżność ustawiałem również przy pomocy komputera, po podłączeniu ustawiłem kierownicę idealnie aby komputer pokazywał kąt 0 i w takiej pozycji kierownica została przyblokowana. Akurat w moim przypadku wspomaganie jest bardzo dobrze skalibrowane, nie jest nic przekoszone i rozregulowane. W naszych SC II brak zbieżności może powodować wiele zaburzeń w pracy wspomagania a to z tego względu, że jest dość mocno naszpikowane elektroniką.