(27-02-2022, 12:15)Michu11024 napisał(a): Cześć, byłem w jeszcze jednym warsztacie od francuzów i tam stwierdzili ze ewidentnie nie pracuje prawidłowo na jednym cylindrze i silnik do rozbiórki. Najprawdopodobniej jest uszkodzony/uszczerbiony/wypalony któryś z zaworów na 4 cylindrze, a zawor podobno podczas pracy lekko się obraca wokół własnej osi i dlatego raz jest dobrze a raz wypada zapłon. Powiedzieli też że pomiar kompresji w tym przypadku nie jest taki oczywisty i nie ma się tym co sugerować ze ma 11 bar ponieważ kompresję mierzy sie kręcąc rozrusznikiem który kręci wałem 200/300 obrotów i może wtedy to nie wykazać. Wycenili ten remont silnika na ok 3000‐ 3500 zł. (demontaz, montaż, planowanie, wymiana uszczelniacze i zaworów na 4 cylindrze I popychaczy też tylko na jednym cylindrze bo podobno są drogie i nie ma sensu na wszystkich a ciężko zdiagnozować które są uszkodzone) Chciałbym się zapytać Was o radę bo na pewno znacie dobrze ten silnik czy to co powiedział mechanik jest prawdą, czy może to być przyczyną i czy cena jest uczciwa. Po pół roku jeżdżenia po mechanikach i kilku błędnych diagnozach które mnie już dużo kosztowały straciłem zaufanie do mechaników...
To już konkretne bajki opowiadają, jeśli pomiar kompresji przy tak niskich obrotach wskazuje prawidłowy stan to przy pracy silnika tym bardziej. Prawidłowy pomiar to właśnie, ciepły silnik, wykręcone wszystkie świece, odpięte wtryski i właśnie kręcenie rozrusznikiem. Jeśli wszystkie cylindry mieszczą się w normie i nie ma dużych odchyłek między cylindrami to wszystko jest w najlepszym porządku.
Zawór gdyby był lekko wypalony, nieszczelny, krzywy czy co kolwiek to byś nie przejeździł miesiąca bo wypalił by się tak że nie było by całkowicie ciśnienia na tym cylindrze.
Co do kompresji to warto zrobić ją raz normalnie na sucho i drugi raz z olejem. Jeśli próba olejowa podniesie ciśnienie to warto najpierw zrobić płukankę cylindrów naftą lub płukanką do silników. Wiąże się to ze zmianą oleju bo nafta/płukanka przepływa między pierścieniami i trafia do misy olejowej.
Problemem lewego powietrza mogą być a) oring między pokrywą zaworów i kolektorem ssącym, b)orink na przepustnicy. Robią się twarde i nie uszczelniają tak jak trzeba. Jeśli masz wycieki z pokrywy to w ekstremalnych sytuacjach może również prowadzić do nierównej pracy silnika.
Popychacze jest bardzo łatwo zdiagnozować, jeśli któryś jest uszkodzony to najzwyczajniej na świecie nie trzyma oleju- można go ścisnąć palcami, pozostałe będą tak twarde że żeby je wycisnąć trzeba by je ścisnąć w imadle. Gdyby był to inny silnik, gdzie wałki nie są trzymane przez pokrywę zaworów to można by je sprawdzić bez rozpinania rozrządu i wyciągania wałków a tak to zostaje rozbiórka i sprawdzanie wszystkiego po koleii.