Płukankę stosujesz zawsze czy tylko ten raz?

Płukanka jest po to aby coś rozpuścić a nie uszczelnić.

Ooo, dokładnie o to mi chodziło. Rozpuścić... i zatkać...

Czy jest możliwość że gdy jest oleju na max to wal korbowy jest trochę zanurzony w oleju i przez to ma opory i nierówno pracuje i wtedy ten cylinder niedomaga?

Nie wał korbowy nie jest zanurzony w oleju. Trochę to nieprawdopodobne że poziom oleju ma wpływ na nierówną pracę silnika ,chyba że byłoby go dwa razy tyle. Mierzyłeś ciśnienie sprężania? może to nie wina popychacza a pękniętej sprężyny zaworu . Jeśli na początku nie stukało tylko na zimnym to nie wina popychacza.

op Płukanke zastosowałem pierwszy raz, a stuka cały czas odkąd kupiłem samochód. Silnik nierówno chodzi gdy jest zimny zaraz po odpaleniu a gdy ruszę jest ok. Jak się rozgrzeje i jeżdżę bardzo spokojnie max 2500 tys obrotów to po zatrzymaniu zaczyna nim rzucać i pisze sprawdź emisję spalin, gdy jeżdżę dynamiczniej 3,4 tys obrotów to po zatrzymamniu jest ok. Gdy odciągnąłem trochę oleju tak że teraz mam połowę to trochę jest lepiej ale dalej trzeba jeździć dynamiczniej żeby było dobrze. Więc nie bardzo wiem czym jest to spowodowane.

---

Byłem u paru mechaników nawet w aso i tam zaproponowali plukanke na początek a jak nie to kamera w cylinder. Sprężanie mam 11 bar na każdym cylindrze. Pewnie czeka mnie remont.

op A czy jest możliwe że jeden z popychaczy ten który hałasuje może powodować drgania i wypadanie zapłonu? Dodatkowo gdy świeci się check engine i buja nim to mrugaja wszystkie światła w samochodzie.

A czy jest możliwe że jeden z popychaczy ten który hałasuje może powodować drgania i wypadanie zapłonu? Dodatkowo gdy świeci się check engine i buja nim to mrugaja wszystkie światła w samochodzie.

Raczej nie! Nietrzymający samoregulator, do momentu napełnienia nie kasuje nadmiernego luzu zaworowego, co objawia się niezbyt mocnym stukaniem w pierwszych cyklach pracy,
a potem jest OK. Jedynie gdy olej jest gorący po dłuższej jeździe, to może ponownie hałasować na wolnych obrotach ale znacznie mniej, niż na początku.
Takie objawy jak piszesz, to raczej coś poważniejszego, np. zbyt mała kompresja cylindra. Nie ma co gdybać, trzeba powoli zacząć racjonalnie działać.

Jak to mrugają światła mierzyłeś wtedy napięcie ? Potwierdzam co napisał '' itek ''.Jakie ma błędy ?

op

Jak to mrugają światła mierzyłeś wtedy napięcie ? Potwierdzam co napisał '' itek ''.Jakie ma błędy ?

Jak mrugaja to ma po 14.7v alternator a bezpośrednio na konektorach żarówki 14.6v i nie skacze dziwnym cudem. Błędy to niewłaściwy skład mieszanki i wypadanie zapłonu cyl 4.
Ten popychacz (jeżeli to on) stuka cały czas tak samo czy na zimnym czy na ciepłym więc pewnie jest totalnie rozwalony. A dlaczego mrugają wtedy światła to nie wiem jaki to ma związek, czuć też wtedy jak dodam gazu że silnik startuje z takich niższych obrotów. Jak dam mu trochę w palnik to potem chodzi lepiej a jak jeżdżę po dziadkowemu to telepie. Dzisiaj w trasie było dobrze a w miescie na światłach znowu check engine

Posprawdzaj dokładnie masę do silnika , połączenia akumulatora, alternatora i rozrusznika. Popychacz nie będzie powodował wypadania zapłonu ,on tylko kompensuje luz zaworowy .Trzeba by najpierw pozbyć się tego składu mieszanki bo on powoduje niewłaściwą pracę. Nie dzieje się tak kiedy stoisz z wciśniętym hamulcem ?