op Witam.Jakie powinno być prawidłowe ładowanie akumulatora w Scenicu II 1.9Dci.Po sprawdzeniu pokazuje mi przy włączonych światłach radiu,nawiewie w granicy 13,5V na akumulatorze i ok 14,1V na alternatorze,czyli dość duży spadek,dlatego elektryk zalecił podłączyć kabel bezpośrednio z alternatora do akumulatora i po tej operacji ładowanie akumulatora to 13,9V.Zainteresowałem się tym,ponieważ po odpaleniu przez ok2s świeci kontrolka STOP+ładowanie.Pierwszy raz stało się to wczoraj i od tego czasu świeci po każdym odpaleniu po czym gaśnie.W chwili świecenia kontrolki ładowanie wynosi 11,9V(jednak wydaje mi się,że to przez świece,które grzeją jeszcze po odpaleniu).wcześniej nie miałem żadnych problemów z ładowaniem,żadne kontrolki nie świeciły.Akumulator ma niecały rok.

Zaczął bym od sprawdzenia mas w komorze silnika.
Te plecionki czasem wyglądają dobrze a ledwo łączą.
Plecionka do koszt rzędu 6zł, więc nie dużo a jak nie pomoże to z pewnością nie zaszkodzi.

Jak to nie pomoże to podejrzany dla mnie jest alternator.

pasek na alternatorze dobrze naciągnięty?

jednak wydaje mi się,że to przez świece,które grzeją jeszcze po odpaleniu

dziś sprawdzę dokładnie u siebie jak to wygląda ładowanie po odpaleniu

op Byłbym wdzięczny

ostatnio miernikiem sprawdzając ładowanie miałem na akumulatorze 14.4, więc myślę że Twój sam wynik na alternatorze jest niski... a jeśli dojdzie obciążenie silnika poprzez świece, dmuchawę itd aku może być nie doładowany...

Jakie powinno być prawidłowe ładowanie akumulatora w Scenicu II 1.9Dci.

po zapaleniu na zimnym silniku po ok 5min.. oczywiście na postoju

---

przy włączonym ogrzewaniu na max i wentylatorze + grzanie tylnej szyby taki wynik...
ogrzewanie na max, wentylator na 2 obroty silnika w granicach 800, bez grzania tylnej szyby jest 14.3-14.4

Wszystko na włączonym radiu i światłach

---

W chwili świecenia kontrolki ładowanie wynosi 11,9V

czyli w czasie świecenie kontrolki w ogóle nie ładuje Ci aku

---

kiedy wskakuje 2 kreska temperatury, temp jaką mi pokazało to 56st. obroty zmniejszyły się prawie o 100 i ładowanie pokazywało ok 14.4

op Na razie nic nie robiłem,nie ma problemow z odpalaniem itd.Zauważyłem jednak,że kontrolka świeci tylko przy odpalaniu po rozgrzaniu silnika tzn po przejechaniu dłuższych odcinków(tylko na niskich obrotach przez ok 4s po przygazowaniu znika).Jak jest zimny kontrolka się nie świeci.

Może to wina paska? Po rozgrzaniu się min rozciąga

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

op Pasek raczej jest wporządku,nie widać ani nie słychać żeby się ślizgał,tylko nie mam pewności,że to coś alternatorem np. diody się przegrzewają itd.Gydbym miał pewność,że to alternator dałbym do regeneracji i kłopot z głowy,tylko szkoda wydawać $$ na zbędne rzeczy ;d

Z opisanych przez Ciebie objawow wynika, że zaczynają szwankowac diody wzbudzeniowe (te male) w układzie prostowniczym alternatora. Napięcie ładowania na odpalonym silniku bez obciążenia (świateł, dmuchawy, świec zarowych itp.) na akumulatorze powinno wynosić około 14,5 V +- 0,3 V bez gazowania. Kontrolka ładowania powinna samą zgasnac zaraz po odpaleniu bez konieczności gazowania. Pasek, gdyby się slizgal, to na pewno by piszczal. Trzeba wywalić alternator i wymienić układ prostowniczy. Przy okazji wymień lozyska i sprawdź pierścienie i szotki.