Do Scenic I w tamtym roku kupiłem komplet opon bieżnikowanych letnich.Wzór bieżnika Continental.Z wyważeniem nie było najmniejszych problemów.Przejechałem na nich prawie 18 tys.km i z przodu starły się o 0,9 mm a tył 0,3 mm.Wiadomo ze Scenic to nie sportowy wóz i szaleć nie ma co ale na autostradzie spokojnie mozna się kulać z prędkością 130 km/h.Powyżej 140 km/h dawało się odczuć lekkie drgania na kierownicy.A tak wyglądają te oponki:

Do Scenic I w tamtym roku kupiłem komplet opon bieżnikowanych letnich.Wzór bieżnika Continental.Z wyważeniem nie było najmniejszych problemów.Przejechałem na nich prawie 18 tys.km i z przodu starły się o 0,9 mm a tył 0,3 mm.Wiadomo ze Scenic to nie sportowy wóz i szaleć nie ma co ale na autostradzie spokojnie mozna się kulać z prędkością 130 km/h.Powyżej 140 km/h dawało się odczuć lekkie drgania na kierownicy.A tak wyglądają te oponki:

Do Scenic I w tamtym roku kupiłem komplet opon bieżnikowanych letnich.Wzór bieżnika Continental.

Ja dawno temu też miałem doświadczenia z bieżnikowanymi. Dojeżdżałem do pracy i na uczelnie około 15km i zdecydowałem się kupić zimówki bieżnikowane firmy Targum (wzór chyba też Continental w tak zwaną choinkę). Nie był to typowe nadlewki tylko niby cały proces wyglądał tak, że opona była czyszczona do minimum i stanowiła bazę dla nowej gumy, która była zalewana w całości (na górze i po bokach). Z wyważeniem problemów nie było, przyczepność była ok- a wtedy dużo śniegu posypało i opony się sprawdzały (to był rok chyba 2008-09).
Postanowiłem kupić bieżniki i na lato, tylko w przeciwieństwie do zimówek to była porażka. Po założeniu na przód piszczały przy szybszym ruszeniu, przy mocniejszym hamowaniu ślizgały się. Przerzuciłem ja na tył i efekt był taki, że lekki tył kombiaka tańczył przy zmianie pasa nawet przy 70km/h..
To był inne czasy i inne finanse ;) ale od tamtej pory żadnych opon bieżnikowanych !

Mam mały dylemat jakie opony wybrać wiec chcialbym posilić się opinia i doświadczeniami innych forumowiczów, ale po kolei. Na szczeniaku były sobie opony Pirelli P7, dwie z przebiegiem ok 10kkm a dwie następne ok 3-3,5mm bieżnika. Po kolejnym kapciu(do tej pory było ich 8) zdecydowałem ze wymienię dwie bardziej używane sztuki na nowe. I tu mój dylemat czy zainwestować znów w Pirelli P7 czy zmienić na Uniroyal Rain Expert 3 bądź Toyo Proxes CF2. Rozsadek podpowiada pozostać przy Pirelli a przy wymianie wszystkich 4szt. zmieniać model ale naczytałem się opinii o pirelkach ze zdarzają się wadliwe sztuki głośne badz często łapiące kapcie a takiej przykład już miałem a do tego jest najdroższa w stawce. Poprzedni model Uniroyal miał wiele pozytywnych opinii a ten podobno ma być lepszy, o Toyo nie mam zdania jedynie słyszałem ze wysokie modele przechwalone nie warte ceny. Rozmiar opon 205/60R16,. Poradźcie co wybrać aktualnie jeżdżę bez zapasu

Vredestein.

Mam, używam, jestem bardzo zadowolony. Co prawda kupiłem w tym roku goodyery, ale wcale leprze nie są a za to wydaje mi się że nie są równe i będę musiał pojechać je sprawdzić.

Tez używam vredesteinow i są naprawdę super

A ja dziś zakupiłem komplet opon firmy Paxaro i są świetne.Nowe to nowe .

Autor tego posta otrzymał ostrzeżenie.
Powód: Recydywa/ignorowanie nakazów administracji/moderacji
Data: 19-05-2016, 22:24
Wygasa:
Admin: Mati
Wartość: 10%

... Poprzedni model Uniroyal miał wiele pozytywnych opinii a ten podobno ma być lepszy, o Toyo nie mam zdania jedynie słyszałem ze wysokie modele przechwalone nie warte ceny. Rozmiar opon 205/60R16,. Poradźcie co wybrać aktualnie jeżdżę bez zapasu

Polecam Uniroyal - świetne opony na mokrą nawierzchnię. W prawdzie kupiłem ostatnio do mojego Scenica Nexen N'Blue - też fajne, ale jakbym miał więcej kasy to kupiłbym Uniroyale.

Ja mam Nexen N'blue HD+ 17 cali i w tej kasie złego słowa nie mogę powiedzieć, aktualnie 2 sezon.

Cześć. Przymierzam się do zakupu opon letnich (przed bumem). Jak zacząłem szukać to jest pełno modeli.

Jakie przyjąłem sobie kryteria:
1. Rozmiar oryginalny - 205/55/17R - czy warto jakiś rozmiar opcjonalny??
2. Chciałby  aby był jak najbardiej ekonomiczny (pytanie czy to jest warte zachodu?) - zamierzam jeździć prywatnie w trasy
3. Głośność - decybele (czy to też jest warte zachodu?)
4. Średnia klasa cenowa.


Gdybyście jakoś mnie naierowali jakie waszym zadniem warto wybrać opony będę wdzięczny.

Scenic 1,9 DCI 130 KM 2011

Ad1. Ludzie biorą inne rozmiary z konkretnych po wodów. A to że wolą szersza, a to ze inny rozmiar felgi, a to ze tansze... pytanie jaki masz cel przy ewentualnej zmianie rozmiaru?
Ad2. Ekonomiczne czyli tanie w zakupie? Czy może takie co się wolno zużywają, czy o niskich oporach toczenia?
Ad3. Z głośnością to jest tak że jedynemu przeszkadza a innemu nie. Głównie odczuwalne w trasach. Nie traktował bym tego jako wyznacznik a jedynie jako wskazówkę.
Ad4. Powiedz ile masz do dyspozycji i czy za cztery opony?

Z konkretów to ja bym patrzyl na Vredestein, Hankook, Uniroyal.
Zobacz też opony z klasy premium, bo czesto się zdarza że dorzucisz 30zł za oponę i masz dużo lepszą markę.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka