Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

OGÓLNE Drobne naprawy blacharsko/lakiernicze


bartas
Zarejestrowani

op Jeżeli pojawia się dziurki to spawanie pozostało czy można je czymś zakryć?

Odpowiedz
22idwie2
Zarejestrowani

Cześć, słuchajcie dajmy na to że maluje tylną klapę samochodu ale nie chcę ściągać emblematow i literek w jaki sposób je zabezpieczyć oprócz oklejania?

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

(08-03-2015, 12:48)bartas napisał(a): Jeżeli pojawia się dziurki to spawanie pozostało czy można je czymś zakryć?

Z tego co widzę (a trochę doświadczenia mam - bawimy się od lat zabytkowymi pojazdami) w pokazanym miejscu jest dziura, trzyma się tylko na lakierze i szpachli.
Rozwiązanie - szlifierka z tarczą lamelkową - i drzemy, az pokaże się zdrowy metal. Wszystko, co ma slady korozji bezlitośnie wycinamy, zabezpieczamy np. brunoxem epoxy (cortanin dla ceniących uproszczenia) i robimy wstawkę z nowej blachy wspawanej migomatem. Od wewnątrz podkład epoksydowy, środek izolujący do profili zamkniętych. Z zewnątrz spaw szlifujemy, pasywujemy chemicznie, dobry podkład, szpachlówka, docieranie, podkład, lakier bazowy, lakier bezbarwny.
Jeśli zrobi się to w miarę szybko i zdecydowanie - jest szansa, że pożyje dłużej, niż do następnego sezonu.
Zatykanie dziurek domowymi sposobami skutkuje tylko większym zakresem koniecznych prac i to po kilku tygodniach.
Jesteś (chyb a) z Kielc - jeśli nie ma Ci kto tego zrobić, możemy pogadać z moim nadwornym mistrzem szlifierki - może znajdzie jakiś termin (a z tym trudno, siedzi aktualnie nad moją Syreną).
Jeśli próg nie był uprzednio wymieniany - taka operacja może się udać. Jeśli próg był już wstawiany - sugeruje wizytę na solidnej (i drogiej) blacharni - może zaistnieć konieczność wyosiowania nadwozia po wycięciu całego progu (a tego u nas nie zrobimy, aktualnie nie ma miejsca).

(31-05-2015, 16:08)22idwie2 napisał(a): Cześć, słuchajcie dajmy na to że maluje tylną klapę samochodu ale nie chcę ściągać emblematow i literek w jaki sposób je zabezpieczyć oprócz oklejania?

W prowizoryczny sposób? Smarujac np. smarem łożyskowym Thumbup
Na serio? Jeśli ma być to zrobione w akceptowalnej jakości - wyłącznie podgrzanie i zdjęcie emblematu.
Ponowne przyklejenie nie jest specjalnie trudne, choć dość pracochłonne i irytująco żmudne.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-05-2015, 16:59 przez ko-ma.)

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
twinsiak79
Zarejestrowani

A już miałem nadzieję że Scenic nie rdzewieje. ..

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

Każdy rdzewieje. Scenic mniej, ale jeśli juz coś było robione to cudów nie ma i kiedyś ruda wyjdzie.
Czyść to i zamaluj jak najszybciej.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
twinsiak79
Zarejestrowani

Ja z powodu rdzy rozstalem się z marka Opel, a tu widzę że i Scenica ruda potrafi zgnebic.Choc tez mi się wydaje ze takie purchle w progu to raczej już wstawiany był przez jakiegoś Czesia albo Mirka

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

Zapewne, choć bez obejrzenia nic się nie powie.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
roman123
Zarejestrowani

W tytule Bartas pisze: "Drobne naprawy blacharsko/lakiernicze". Niestety, na moje oko ten próg to już poważna robota. Ewidentnie ktoś to wcześniej robił i źle zabezpieczył lub nie wyczyścił. Musisz zedrzeć wszystko do tzw. gołej blachy. Bardzo prawdopodobne że będą tam jakieś spawy które jakiś Mietek robił. One najczęściej, źle wyczyszczone i są ogniskiem korozji. Wyczyścić spaw z zewnątrz to jedno ale na progu nie wyczyścisz go od wewnątrz. Można jedynie do progu wstrzyknąć środek tzw. pożeracz rdzy, następnie farbę antykorozyjną i zakonserwować. A i to nie daje 100% gwarancji. Jeśli przy czyszczeniu zacznie Ci wypadać więcej dziur to chyba jedynie pozostaje wyciąć próg i wstawić nowy a potem porządnie zakonserwować. Ale to musi zrobić fachowiec i to dobry fachowiec. Inaczej jeśli próg gnije od środka to będziesz miał purchle po pół roku na nowo.

Odpowiedz
bartas
Zarejestrowani

op [Obrazek: 5395c3c2a0e0872d2d3cb03f16d861b6.jpg]

W końcu zabrałem się za ten próg. Była dziurka mała ale, trochę szpachli z włóknem i dziury nie ma.
Jak na moje pierwsze prace blacharsko lakiernicze, wyszło nawet spoko. Więcej zdjęć wstawię wkrótce w mojej galerii.

Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

Skoro już padło o zabezpieczaniu podwozia, to jeszcze powiedzcie czym? Samemu, czy szukać majstra od blacharki? Manualny jestem i wiele rzeczy sam potrafię zrobić, pytanie jak bardzo jest to skomplikowane?

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości