op
Witam Dzisiaj popsuło mi się wspomaganie kierownicy. Dzisiaj zajechałem na stację benzynową i nie miałem żadnego problemu. Zatankowałem, odpalam samochód jeszcze raz i nagle... nie wiem co się stało. Nie działa, ledwo daję radę kręcić kierownicą. Wiecie chłopaki czy to może jakiś bezpiecznik za to odpowiada?
Dodam, że niecałe dwa miesiące temu naprawiałem maglownicę więc mam nadzieję, że to nie jest ta sama usterka.
Dodam, że niecałe dwa miesiące temu naprawiałem maglownicę więc mam nadzieję, że to nie jest ta sama usterka.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2017, 17:08 przez Oktawiusz.)