bo akumulator mam nowy w kwietniu kupiony - Bosch S5 SILVER - a w listopadzie nie odpaliłem auta i od wtedy zaczęło mnie to interesować co jest grane. Zacząłem mierzyć napięcie ładowania i napięcie spoczynkowe akumulatora przed odpaleniem i wyszło, że akumulator jest słabo doładowywany albo po prostu nie trzyma odpowiednio napięcia.

Ważne jeszcze by sprawdzić ile "A" (amper) daje alternator.

A zauważyłeś, że podajesz już wartości o wiele bardziej dokładne czyli np 12,45V? Nie przesadzaj.
Poza tym jeśli masz ból śmigaj do elektryka. Temat załatwisz i po problemie. A czy wiem najlepiej? Z mojego posta to nie wynika i nie próbuj mi tu nic nie insynuować. Wyraziłem swoją opinię i chyba na tym powinniśmy skończyć.
Poza tym jak napisał Mati najważniejszy jest prąd ładowania a potem napięcie.

Zgadzam się z kolegą Espera, po za tym forum jest od tego żeby każdy mógł wyrazić swoje zdanie, oczywiście nie każdy jest alfą i omegą i może się mylić, ale ważne jest żeby chciało się komuś pomóc, a kolega Espera jak i paru innych forumowiczów zawsze chętnie służą radą, sam już skorzystałem.
A jeżeli chodzi o parametry ładowania to proponuje zamontować miernik napięcia i prądu, fajny bajer, na bieżąco mamy podgląd jak pracuje np. alternator.

op

A zauważyłeś, że podajesz już wartości o wiele bardziej dokładne czyli np 12,45V?

Wartości podawałem akurat dwa miejsca po przecinku ale to wiadomo że to takie uśrednione jest.
Miernikiem innym też sprawdzałem i zawsze może być różnica o te 0,05V.
Akurat tak napisałem ale wiadomo że to może być 12,4V a może 12,5V.
Espera jeśli cie uraziłem to przepraszam ale odniosłem takie wrażenie. Tamik i manek33 mi pomogli, bo sprawdzili u siebie i jest tak samo jak u mnie. Tak samo mi cinas pomógł a od Espery odczułem w jego wypowiedzi negowanie tego co pisze itp.

Po co mam jechać do elektryka jak pytałem czy sprawdzą dokładnie alternator to mi powiedzieli, że alternator trzeba wyciągnąć bo takie pomiary są niewiarygodne bez wyciągania itp. i nie sprawdzą mi bez wyciągania nic innego jak napięcie jakie daje alternator.

Dlatego też napisałem tytuł tematu: Demontaż alternatora i pytałem jak w razie czego go zdemontować, ale nie uzyskałem odpowiedzi.
Jedynie można sprawdzić miernikiem napięcie jakie daje alternator. Tyle to sprawdzałem i daje takie samo jak na akumulator.

---

A jeżeli chodzi o parametry ładowania to proponuje zamontować miernik napięcia i prądu, fajny bajer, na bieżąco mamy podgląd jak pracuje np. alternator.

Jaki miernik napięcia i prądu masz na myśli? Podaj nazwę albo link.

Wtrącę swoje trzy grosze.
Kiedyś jak miałem Lagunę i miałem problemy z ładowaniem ( opinie były raz w lewo raz w prawo), udało mi się kupić tanio inny alternator, i problem się rozwiązał.
A co było przyczyną złego ładowania, dalej nie wiem bo przestało mnie to interesować.
Może spróbuj poszukać dla siebie innego alternatora i wtedy zdemontuj i zamień.
Prędzej czy później i tak trzeba będzie alternator wyjąć ( łożyska, szczotki )
Teraz wydasz kupę kasy na jeżdżenie od elektryka do serwisu i z powrotem.
Np. http://allegro.pl/renault-scenic-iii-3-a...56836.html
Daj do sprawdzenia i montuj

op Na razie się wstrzymam z zakupem alternatora, do elektryka nie jadę kolejny raz bo powiedzieli mi, że jedynie alternator wyciągnąć jak chcę go sprawdzić. Bo napięcie na akumulatorze jest takie samo jak daje alternator czyli nie ma ubytku po drodze do akumualtora, więc nie da się nic innego sprawdzić bez wyciągania.

Ale skoro inne dwie trzy osoby też tak mają, że napięcie przy niskim poziomie akumulatora też potrafi dochodzić do 15,5V czyli nie jest to przypadek tylko u mnie.
Dzięki forum dowiedziałem się, że nie jest tak tylko u mnie z tym ładowaniem ale i u Was. O to mi chodziło, o to aby ktoś też sprawdził to u siebie. Ty tamik i manek33 sprawdziliście, za co wam dziękuję, cinas potwierdził, że takie ładowanie dziwne potrafi być w SIII.
Więc nie widzę potrzeby wysyłania mnie do elektryka kolejny raz albo kupowania nowego alternatora skoro tak w SIII jest i wy też tak macie. Jak akumulator mam doładowany dobrze to jest wszystko ok, najpierw 14,4 potem 13,5V.
Powiedzieli mi, że to raczej wina akumulatora, bo wszystko ładuje dobrze a akumulator chyba nie trzyma dobrze prądu i za szybko z niego upływa prąd.

Ja u siebie właśnie montuje coś takiego:
http://www.metster.pl/Allegro_Pliki/InstrTLv4104.pdf
tylko dodatkowo z pomiarem prądu alternatora. Zamontowałem ogrzewanie dodatkowe w wersji 1000W i chcę widzieć jaki jest prąd alternatora, a przy okazji mierzy jeszcze pare innych parametrów.

op Ale to tylko możesz zmierzyć napięcie V jakie daje alternator czyli to co miernikiem zwykłym. Natężenia nie sprawdzisz.

Przeczytałeś dokładnie co napisałem w ostatniej linijce??
Gość który produkuje te mierniki na moja prośbę kończy właśnie układ z dodatkowo mierzonym prądem.

op Ja wiem, widziałem, mierzy temperaturę i inne opcje. Ale jeśli chodzi o prąd to tylko napięcie mierzy, tak? O to mi chodziło.