Lubię mieć czyste auto ale każdy kto ma gromadkę dzieciaków i chce im poświęcać jak najwięcej czasu wie jak to jest
Wczoraj, a raczej przedwczoraj bo pisze po północy wygospodarowałem w końcu trochę czasu na dopieszczenie Reni
Zapakowałem bagażnik
i jako że nie mieszkam w domku pojechałem na jak najbliższy punkt mycie aut, tak żeby mieć dostęp do płukania pod ciśnieniem
Autko było brudne myślę że wystarczająco
Pracowałem w rękawicach nie robiłem zdjęć na każdym etapie, ale od relacji innych użytkowników dowiedzieliście się już wystarczająco dużo
Na początek na suche auto spryskałem karoserię i felgi : Prickbort MAC 124 usuwanie smoły 1 l zakupioną np. tu gdzie mamy zniżki http://www.pielegnowacauto.pl/prickbort-...y-1-l.html
Widać że preparat działa, coś tam z auta spływa
Pryskałem go od dołu do góry bo tylko tak widziałem czy wszystko jest popsiukane - zużyłem połowę opakowania
Zaraz na to zaczynając tak gdzie zacząłem czyli kilka minut minęło popsikałem lakier i felgi : iron off v4 tu się mocno zdziwiłem jak nie działa jak należy atomizer (zakupując chemię warto dokupić kilka pustych pojemników z atomizerem) wymieniłem atomizer i spryskałem lakier i felgi - po kilku minutach krwawi dosłownie
Na to aktywna piana , ja miałem pianownica Gloria F10 i aktywna piana Shiny Garage fruit - na tak duże auto musiałem nabijać dwa razy. Raz by starczyło ale bez nadkoli i tak bardzo budżetowo
Pianka ściekała a ja sobie przeleciałem pędzelkiem wszelkie zakamarki + wnętrza drzwi i uszczelki psikając z atomizera rozcieńczonym wcześniej 1:4 SHINY GARAGE Red Devil HD Nano APC Mocne 1L
i jeszcze od razu szczotką wyczyściłem nadkola też psiukając Red Devilem, fakt było mało miejsca żeby tam się zmieścić ale co się dało. Przy domku pokusił bym się o ściąganie kół
Pierwsze płukanie i po to potrzebowałem lance z ciśnieniem. Nie dopatrzyłem się zakazu używania własnej chemii , i waliły mnie spojrzenia kierowców czekających w kolejce
Wyciągnąłem dwa gustowne "mówię sobie holenderskie" wiadra z cieplutka wodą którą zabrałem z mieszkania. W tym przypadku ważne żeby były zamykane.
W jednym zostawiam czystą wodę w drugim szamponik wg instrukcji ja miałem schiny Garage orange neutral ph, super zapach ale coś słabo się spienił. Można sobie pomóc wrzucając złotówę do urządzonka i samą wodą do spłukania dolać pod ciśnieniem do wiadra wtedy się lepiej spieni
Zakupiłem dwie rękawice lepszą rewelacyjną SHINY GARAGE Wool Wash Mitt Rękawica Owcza Wełna używałem do mycia od listwy na drzwiach w górę i w zderzakach nad tablicami rejestracyjnymi, poniżej użyłem zwykłej rękawicy z microfibry za 10 pln spisała się b.dobrze
Starałem się nie robić kolistych ruchów tylko góra dół i często płukanie rękawicy w czystej wodzie i ponowne zanurzanie w szamponie
Spłukanie auta
Osuszanie ręcznikami Fluffy Dryer wystarczyłby niby jeden ale ja mając dwa jeden użyłem na górę auta a drugi dół i docieranie przy oknach uszczelek itd. Tak żeby ten pierwszy zachować na drugie dosuszanie
Glinkowałem czymś wspaniałym FLEXIPADS CLAY MITT BLUE FINE Glinka Rękawica , psikając z atomizera woda z malutka ilością szamponu. Okna też przejechałem tą rękawicą nie wiem czy powinienem ale się przyznaję
Ostatnie płukanie tym razem końcowe więc dłuższe i b.dokładne
Osuszanie ponownie ręcznikiem Fluffy bardzo dokładnie
Zapakowałem graty i udałem się do domu bardzo wolno, żeby się nic nie przyklejało do auta
Jako że czas się skończyłem, auto w parking podziemny i sobie schnąc poczekało do następnego dnia - zakaz na wyjazd z garażu tak dla zdrowia
Pa pa dobranoc
Dzień drugi miałem czas dopiero ok 20:00 skończyłem cos 1 w nocy zrobiłem całe z zewnątrz i ze środka zrobiłem tylko odkurzanie c.d.n. padam na pysk, ale napisze szybko co robiłem
Ryski miałem tylko w dwóch miejscach i przy klamkach użyłem
Na małe ryski oki ale większa została - trzeba byłoby to pastami pewnie średniościernymi itd.
Małe ryski udało się zamaskować, o np. te pod klamkami
przed
po
Potem na cały lakier maszynowo Dodo Juice Lime Prime 100ml cleaner - malutkie opakowanko ale wydajne, zostało cos ponad pół
za pomocą aplikatora nanosiłem na lakier i potem maszyna z padem do nabłyszczania, robiłem to pierwszy raz , miałem też lekkościerny ale zdecydowałem że lakier jest super to dam ten
Za pierwszym razem dałem cleaner kropeczkami na pad i jak wszedłem na lakier to zaczęło pryskać więc zdecydowałem rozprowadzać aplikatorem
Miałem mieszane uczucia czy to na pewno trzeba Cleaner , ale lakier nabiera poślizgu staje się taki jakby bardziej błyszczący i śliski, lepiej przygotowany pod wosk
ocierałem microfibrą nie jest to trudne tylko trochę czasochłonne
Pousuwały się świrle , nie było tego dużo ale jednak
przyszła pora na wosk
Kładłem ręcznie jak w instrukcji
Docierałem dużą fibrą , zabawy co nie miara
w międzyczasie jak wosk dosychał
Oponki mały teścik:
Po lewej nowy środek Black2Black , po prawej mój stary do tej pory b.dobry środek
Lepiej się aplikuje mój stary środek , natomiast ta jedną oponkę zrobiłem pół na pół żeby po dwóch tygodniach zobaczyć działanie
Padł mi telefon, ładowałem w ssamochodzie, jak wsadłem po telefon to wyświetliło się w komputerze auta słaby akumulator , załączyłem silnik podładowałem aku, ale radio i telefon powyłączałem
Na uszczelki Bleck2Bleck nanosiłem takim płatkiem kosmetycznym nawiniętym na palec i docierałem microfibrą
Na plastiki zewnętrzne SHINY GARAGE Jet-Black Trim Restorer do Plastików - zarąbisty efekt , nanosiłem aplikatorem z fibry z gumką do trzymania, bardzo fajnie i mało docierania
Szyby myłem z dwóch stron fibrami i płynem Clin anty foog (gdzieś wyczytałem że daje rade
Na koniec niewidzialna wycieraczka sonaxa też płatkami kosmetycznymi , wszystkie szyby + szklany dach. Potem znowu fibra z Clin anti foog i docieranie fibrą bo się zrobiły smugi
A na sam koniec odkurzyłem fure i się poddałem, środek na dniach
A na samiuteńki koniec to czego każdy oczekiwał. Dlaczego ten koleś nie zastosował IPA....
A no widzicie zastosowałem Cleaner , a IPA zastosowałem żeby wypłukać resztki wosku z gardła...
Cholera zapomiałem o naszym jelonku, fibry i microwłókna moczą się w białym jelonku i rano się wypiorą również w nim
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2016, 03:38 przez BONZO-CBR.)
• acidmk, Fyox, kris-pmi, krosser, LUKKUL4158, PRZEMO, scrabi, thermalfake, TomaszB