Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Mycie szyb w samochodzie


danio
Zarejestrowani

denaturat

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi danio za ten post post:
  • Warmiak
Warmiak
Zarejestrowani

A spożywać przed czy po myciu? Poważnie, dziękuję za podpowiedzi. Poczytałem opinie o różnych preparatach, kupiłem na próbę Koch Eulex zmywacz i płyn do mycia szyb tej samej firmy. https://allegro.pl/oferta/koch-chemie-eu...1bd1d899d5 Popróbuję i dam znać. Zastanawiałem się nad skutecznością ściereczek Sonax, do usuwania wosku zaraz po myjni. Ile by trzeba ich użyć do dużej szyby. https://allegro.pl/oferta/sciereczka-do-...1bd1d899d5

Odpowiedz
Warmiak
Zarejestrowani

Zmywacz przypomina benzynę ekstrakcyjną, zmyłem szybę kilkakrotnie. Potem tym płynem do mycia szyb, wciąż była tłusta i nie można było wytrzeć do sucha. Dopiero po umyciu płynem do tłustego szkła z przeznaczeniem do płyt indukcyjnych i okapów "Sensit" sprawia wrażenie czystej. Wycieraczki przestały mazać i ściągają wodę.

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Warmiak za ten post post:
  • scrabi, Wozny84
rciniak
Zarejestrowani

A ja się podzielę znacznie bardziej oryginalnym patentem na mycie szyb, w szczególności od środka. Nie ma smug a ewentualne doknięcie palcami z reguły nie zostawia tlustych śladów.

Ja używam kokosowego silana, z innymi powinno działać podobnie.

Tetrową pieluchę namaczam w roztworze płynu do płukania z wodą ( leje na oko, jakieś 50 ml na litr wody) i myję szybę. Jak zaczyna wysychać ( nie polecam myć rozgrzanej szyby, ani w pełnym słońcu bo za szybko schnie) to wycieram niebieską mikro fibrą z Action (spargo), koniecznie stroną o wzorku z prostokątów. Po takim czyszczeniu mam parę tygodni spokoju z brudną szybą od środka. Nie ma smug, refleksów.

Wcześniej próbowałem z wcieraniem pianki do golenia i docieraniem mikrofibrą, ale było bardziej czasochłonne. O ile smug nie było, wiosną szyba prawie nie parowała, to pojawiały się refleksy.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi rciniak za ten post post:
  • Pogromca
Krzysiek-B
Zarejestrowani

Witam, od niedawna mam Scenica i ogarniam powoli różne drobiazgi z przeszłości. Zauważyłem, ze ktoś (komis? poprzedni właściciel?) czymś potraktował szybę czego niby nie widać, ale pod katem są takie "tęczowe mazy lub kółeczka. Zostały one tam, gdzie nie sięgają wycieraczki. Niestety jest to oporne. Płyn do szyb nie daje rady, płyn do okien domowych, płyn do kafelków  Lol też nie. Mam wrażenie, ze ktoś mocno pucował szyby i czarne plastiki zewnętrzne. Czy próbować to odpucować aby było silne ale względnie bezpieczne dla szyby i plastiku???

Pozdro

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

Hmm, pianka Wurth do szyb? Sciereczka do usuwania wosku z szyb?

Izopropyl, może nawet coś ostrzejszego byle lakieru nie moczyć/ścierać/kropić.

Odpowiedz
PunkRock86
Moderatorzy

Ja bym spróbował metanolem. Myje nim szyby, efekt jest bardzo zadowalający. Tylko najlepiej w cieniu i żeby szyba nie była nagrzana.

Whistling Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły.


Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(28-08-2024, 20:10)PunkRock86 napisał(a): Ja bym spróbował metanolem.
W odpowiednim sklepie nie każdy kupi.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości