op @ scrabi robota we własnym zakresie. Z lewej strony osłona jest urwana i leży na amortyzatorze tak że do wymiany. Z prawej się jeszcze trzyma. Ale co będzie jak się to zacznie rozkręcać to Bóg jeden raczy wiedzieć co tam się okaże. Amorki będę wymieniał jeśli okażą się zużyte, jeśli będą ok to jeszcze chwilę polatają. Z tego co na szybko przepatrzyłem aledrogo to komplet na jedno koło coś koło 400-500zł.

Z reguły poduszki to występują razem z łożyskiem. Przynajmniej takie mi przywożą z hurtowni.
Osłona + odboje oddzielnie.


Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Z reguły poduszki to występują razem z łożyskiem. Przynajmniej takie mi przywożą z hurtowni.

2x kupowałem i oddzielnie nie było problemu. Fakt w zestawie może być taniej..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja do Nissana kupowałem dwa dni temu firma SNR same mocowanie 85zl z łozyskien 130zł

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

op Panowie odświeże temat żeby nie zakładać nowego. Co myślicie o tym zestawie:

https://allegro.pl/oferta/renault-grand-...99effedb37

Do tego te sprężyny:

https://allegro.pl/oferta/sprezyna-renau...1627990620

Co o tym sądzicie? Czy może macie jakieś inne sprawdzone zamienniki.

op Dziś zrobiłem szybko przegląd przed zamawianiem części.
Niestety popsuł mi się humor bo jedna końcówka drążka jest wybita czyli dochodzi wymiana końcówek i ustawienie zbieżności. Do wymiany mam też jedną sprężynę ale trzeba już wymienić komplet dla spokoju.

A tak się prezentuje moje łożysko na amortyzatorze:

https://youtu.be/I52j6Ul1CdA

Czy tak powinno być?

Po konsultacji z mechanikiem doszliśmy do wniosku że do wymiany jest lewe łożysko amortyzatora.

Obejrzałem z góry jak jest z dostępem i powiem szczerze...... guzik widać.

Czy faktycznie do wymiany łożyska trzeba będzie zdjąć wycieraczki i podszybie żeby się tam dostać???

Myślałem żeby może chwilowo zastosować doraźnie jakiś smar który by wyciszył łożysko ale nijak nie widzę gdzie ono jest

łozysko amortyzatora jest zamknięte. nie ma opcji żebyś tam co kolwiek nasmarował..bez rozbierania nic nie zdziałasz...

op Trzeba zdjąć wycieraczkę. Wypiąć trójkątny plastik i odkręcić silniczek wycieraczki (dwie śrubki na klucz 10mm. Wtedy będziesz miał dostęp do trzech śrub trzymających poduszkę. 10 minut roboty od góry. Podszybia nie trzeba demontować

Trzeba zdjąć wycieraczkę. Wypiąć trójkątny plastik i odkręcić silniczek wycieraczki (dwie śrubki na klucz 10mm. Wtedy będziesz miał dostęp do trzech śrub trzymających poduszkę. 10 minut roboty od góry. Podszybia nie trzeba demontować

pod warunkiem że masz ściagacz do wycieraczek